Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas

Vivendi na kontrolowanym

Kierownictwo Vivendi Universal przyznało w poniedziałek, że sytuacją w firmie interesują się służby specjalne Stanów Zjednoczonych. Stało się to tydzień po tym, jak prokuratura we Francji wszczęła śledztwo w sprawie rzekomego wprowadzania w błąd udziałowców giganta medialnego, jeszcze za rządów poprzedniego prezesa.

Amerykańska prokuratura wszczęła wstępne postępowanie w sprawie Vivendi. Firma ujawniła, że już wcześniej interesowały się nią amerykańskie służby, choć do tej pory nie podejmowały żadnych oficjalnych kroków. Korporacja wydała oświadczenie, w którym obiecała ścisłą współpracę z prowadzącymi śledztwo funkcjonariuszami. Jak dotąd jednak nie ujawniono szczegółów postępowania. Śledztwo prowadzą równocześnie służby z Nowego Jorku i Miami.

Jak dotąd Vivendi nie odpowiedziała na zażalenia swoich amerykańskich i francuskich udziałowców. Skarżą się oni na to, że nie w czasie rządów poprzedniego szefa spółki Jeana-Marie Messiera, zostali wprowadzeni w błąd co do jej sytuacji finansowej. Twierdzą, że gdyby wiedzieli o złej kondycji grupy, zapewne nie inwestowaliby w jej akcje.



Reklama

Kompania jest pod stałym nadzorem francuskich agentów rynkowych. Latem tego roku Komisja Papierów Wartościowych przyznała, iż patrzy na ręce włodarzom Vivendi od stycznia 2001 roku. Zaprzeczając jakimkolwiek nieprawidłowościom w spółce, szefowie medialnego giganta oświadczyli jednak, iż sytuację w ich firmie bada PricewaterhouseCoopers. Ta jedna z najbardziej znanych na świecie firm doradczych, nie wykryła ponoć żadnych uchybień w działalności Vivendi Universal, w tym publikowania sugerowanych przez akcjonariuszy błędnych informacji o sytuacji finansowej spółki.

Jeden z analityków giełdowych na Wall Street Patrice Lambert de Diesbach, nie wierzy w powodzenie amerykańskiego śledztwa. Sądzi on, że nie będzie ono miało dużego wpływu na dalsze losy Vivendi.

Przeczytaj także:

Wszędzie dobrze…

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
Polsat droższy od Cyfry+ m 19

Polsat droższy od Cyfry+

Next Post

5 listopada





Reklama