Z propozycją współpracy wyszedł Robert Korzeniowski, mój serdeczny przyjaciel. – Co było przyczyną rozstania przed trzema laty? Niby wszyscy byli ze co? Miałem rację. Poza tym dążyłem, aby ujawniono kontrakty na transmisje, w których swój udział mial Boniek. A potem do TVP przyszedł Janusz Basałaj i na Woronicza nie miałem już czego szukać. – Wybrańców Janasa także pan nie będzie oszczędzał? – Nie. A piłkarze zamiast biadolić: k…jacy ci Anglicy byli słabi, niech z nimi w końcu wygrają.
Powrót Tomaszewskiego
Po trzech latach nieobecności w TVP pojawi się Jan Tomaszewski (57 l.). Legendarny bramkarz, który zatrzymał Anglików w 1973 roku na Wembley, będziew środę w telewizyjnym studio na OldTraord. – Czyżby na Woronicza zapomniano panu winy? Zmieniło się kierownictwo. Nowemu nie przeszkadza mój cięty i ostry komentarz.
12 października 2005
Reklama