Tytułową srebrną łyżeczkę na szczęście, z imieniem i datą urodzenia dostała Elżunia Kopel, dziś Elżbieta Ficowska, gdy wywożono ją z getta, jako niemowlę w drewnianej skrzynce między cegłami na konnej platformie. Ratowały ją kobiety z podziemnej organizacji „Żegota”, w tym jej nowa matka, Polka Stanisława Bussold.
Irena Sendler (która w tym roku ukończyła 95 lat), zarządzająca w 1942 roku Referatem Dziecięcym w „Żegocie”, uratowała – wraz z dziesięcioma łączniczkami – 2,5 tys. dzieci żydowskich. Pozostałe ponad 2,5 tys. dzieci uratowały setki innych osób. Ryzykowali życiem swoich i swoich bliskich. Dzisiaj Polskie Stowarzyszenie Dzieci Holokaustu liczy 800 osób. Najmłodsi mają 60 lat. Podczas wojny w Polsce zginęło ok. 600 tys. dzieci żydowskich.
Film „Łyżeczka życia” otrzymał już Nagrodę – Wyróżnienie Prezydenta Lublina na V Międzynarodowych Dniach Filmu Dokumentalnego „Rozstaje Europy” (kwiecień 2004), Nagrodę Specjalną Jury na Międzynarodowym Festiwalu „Media” w Łodzi (listopad 2004) oraz trzecią nagrodę – Brązowy Dyplom na IV Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Sztokholmie (marzec 2005) i drugą nagrodę – Srebrnego Feniksa na II Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Warszawie (maj 2005). „Łyżeczka życia” jest pierwszym filmem na świecie mówiącym o uratowaniu żydowskiego dziecka przez Polaków, które nadal mieszka w kraju.