Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
Nie ma koalicji? To nie ma KRRiT m 38112 Nie ma koalicji? To nie ma KRRiT m 38112

Nie ma koalicji? To nie ma KRRiT

PiS opóźnia powołanie nowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Boi się poprzeć kandydatów LPR i Samoobrony, bo nie jest pewne, czy zawrze koalicję z tymi partiami – pisze „Gazeta Wyborcza”. Antoni Mężydło (PiS), poseł sprawozdawca noweli ustawy o RTV, przyznaje, że dziś wybór nowej KRRiT zależy od sytuacji politycznej w Sejmie.

Adam Bielan, rzecznik PiS, mówi „GW”, że istnieje zagrożenie, że i na tym posiedzeniu Sejm nie zajmie się wyborem nowych członków: – Bo parlament nie do końca pracuje normalnie. Jak Sejm przyjmie budżet, to sytuacja się uspokoi.

Dziennik pisze, że PiS od tygodnia straszy LPR, Samoobronę i PSL przyspieszonymi wyborami, jeśli parlament nie przyjmie budżetu do 1 lutego. Nadal nie wiadomo, z kim PiS utworzy koalicję.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

BEAUTY HEALTH
AI & DIGITAL TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

22 MAJA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Tak tę rozgrywkę tłumaczy „Gazecie” jeden z posłów PiS: – Jeśli powstanie koalicja z LPR i Samoobroną, to będziemy musieli dotrzymać obietnicy i w zamian za pomoc przy przepchnięciu ustawy medialnej odstąpić tym partiom dwa sejmowe miejsca w KRRiT. A to ważna decyzja, bo to wybór na kolejne sześć lat. Jeśli będzie koalicja z PO, to nie ma mowy, by do Krajowej Rady weszli ludzie Leppera i Giertycha. A jeśli będą nowe wybory, to PiS w nowym Sejmie będzie tak silny, że nie będzie musiał się z nikim dzielić wpływami w Radzie, czyli w mediach publicznych.

„Gazeta Wyborcza” przypomina, że PiS w pośpiechu, jakiego nie pamiętają najstarsi stażem posłowie, przy głośnych protestach opozycji, że łamany jest regulamin i parlamentarne zwyczaje, w ostatnich dniach ub. roku przepchnął przez parlament projekt ustawy o RTV.

– Chodziło o szybkie odwołanie starej, zdominowanej przez lewicę KRRiT. Politycy PiS twierdzili, że stara Rada mogłaby jeszcze wymienić rady nadzorcze mediów publicznych i zablokować w ten sposób na trzy lata możliwości wymiany władz tych mediów. Swój cel partia Kaczyńskich osiągnęła. Ustawa weszła w życie 1 stycznia. Stara Rada przestała istnieć – pisze gazeta.

W to arcyszybkie stanowienie prawa zaangażował się nawet prezydent Lech Kaczyński i już po jednym dniu lektury złożył podpis pod ustawą.

Choć ustawa przewidywała, że nowych pięciu członków prezydent, Sejm i Senat powołają „niezwłocznie”, nie zrobili tego do tej pory. Jeszcze dwa tygodnie temu marszałek Sejmu Marek Jurek (PiS) zapewniał, że „nieprzekraczalnym terminem jest termin styczniowy, mamy dwa posiedzenia w styczniu, na jednym z nich, mam nadzieję, że wybierzemy członków Rady” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

Sejm wybiera dwóch z nich – PiS obiecał te miejsca Samoobronie i LPR. Sam PiS liczy na jedno miejsce z puli Senatu i dwa z puli prezydenta. W ten sposób zapewni sobie większość w nowej KRRiT. I po jej wybraniu kontrolę nad mediami publicznymi.

Gazeta pisze, że tymczasem Rady nie ma już trzy tygodnie, choć jej istnienie przewiduje konstytucja. – Źle to wygląda – przyznaje konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. I mówi, że odpowiedzialność za zapewnienie ciągłości władzy państwowej w takiej sytuacji spada na wszystkie trzy organa: prezydenta, Sejm i Senat. Czy mogą ponieść za to jakąś odpowiedzialność? – Parlament nie – mówi konstytucjonalista – ale prezydenta może ktoś kiedyś zechcieć postawić za to przed Trybunałem Stanu.

– Nie sądzę, by została naruszona konstytucyjna zasada ciągłości władzy państwowej. Nie wiem, dlaczego parlament nie powołał do tej pory swoich członków. Prezydent wstrzymywał się do tej pory z powołaniem swoich członków do czasu, aż zrobi to parlament – mówi „GW” Maciej Łopiński, rzecznik prezydenta.

Rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll zastanawia się nad zaskarżeniem ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Wprawdzie wyrok zapadłby za jakiś czas i nie zmieniłby obecnej sytuacji, ale – jak powiedział Zoll w Radiu TOK FM – miałoby to znaczenie na przyszłość.

Wieczorem konwent seniorów zdecydował o dopisaniu wyboru członków KRRiT do porządku zaczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. Głosowanie mogłoby się odbyć w czwartek lub w piątek. Czyli po decyzjach w sprawie budżetu.

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post

Dwie nowości w Google

Next Post

„Dziennik Polski” lustruje swoich dziennikarzy





Reklama