W uzasadnieniu nagrody Jury Ekumenicznego dla „Komornika” czytamy: „Za stworzenie celnego i wstrząsającego portretu współczesnych przemian politycznych w Polsce i zaprezentowaniu go jako przypowieści o korupcji, zawierającej uniwersalne przesłanie oraz za wysokie walory artystyczne i ochronę takich wartości jak sprawiedliwość, hojność i ludzka godność.” Nagroda Jury Ekumenicznego jest przyznawana na festiwalu w Berlinie od 1992 roku przez międzynarodowe organizacje filmowe protestantów i katolików – Interfilm i Signis. Nagrody Jury Ekumenicznego trafiają do trzech filmów wybranych spośród trzech festiwalowych sekcji: Konkurs, Panorama i Forum.
W Berlinie nagrodzono także film „Jestem” Doroty Kędzierawskiej, który otrzymał Nagrodę Specjalną Jury Kinderfilmfest. Ta sekcja Berlinale poświęcona jest filmom dla młodych widzów. W uzasadnieniu przyznania nagrody czytamy: „Jestem” to film, który w wyjątkowy sposób wykorzystuje wszystkie elementy sztuki filmowej, by opowiadać o sile miłości i życia. Dramat Doroty Kędzierzawskiej jest opowieścią o chłopcu, który po przypadkowej ucieczce z domu dziecka, nie szukany przez nikogo, nie oczekiwany przez matkę, u której chciał zamieszkać – zostaje sam ze sobą. Stara, nieużywana barka, przycumowana na brzegu rzeki, staje się jego domem.
„Komornik” otrzymał już pięć nagród na ubiegłorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym tę najważniejszą – Złote Lwy. Film Feliksa Falka ma także na swoim koncie osiem nominacji do tegorocznej edycji Polskich Nagród Filmowych Orły.
Film Feliksa Falka zdobył także przyznaną przez publiczność, główną nagrodę na zakończonym w sobotę XIII Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej „Prowincjonalia 2006” we Wrześni. Film otrzymał statuetkę Jańcia Wodnika, duchowego patrona „Prowincjonaliów”, bohatera filmu Jana Jakuba Kolskiego.
Podczas tegorocznych „Prowincjonaliów” nagrodę za najlepszą rolę męską zdobył Andrzej Chyra, za kreację aktorską w „Komorniku”. Nagroda dla najlepszej aktorki przypadła Annie Cieślak za rolę w filmie „Masz na imię Justine”. Publiczność wrzesińskich „Prowincjonaliów 2006” przyznała nagrodę za muzykę do filmu „Rozdroże Cafe” Kazikowi Staszewskiemu. Z kolei za zdjęcia do filmu „Mistrz” statuetkę Jańcia Wodnika otrzymał Piotr Śliskowski. Monikę Buchowiec, która w „Mistrzu” grała Annę, uznano za największe odkrycie tegorocznego festiwalu.
Nagrodę za najlepszy film dokumentalny otrzymał Jacek Bławut za film „Szczur w koronie”. W kategorii filmu fabularnego krótkometrażowego zwyciężył obraz Tomasza Szafrańskiego „Diabeł”.
Dziennikarze przyznali swoją nagrodę reżyserowi Leszkowi Wosiewiczowi za film „Rozdroże Cafe” a organizatorzy – swoją specjalną nagrodę – reżyserowi Andrzejowi Barańskiemu, którego film „Parę osób, mały czas” miał podczas wrzesińskich „Prowincjonaliów” swój pokaz przedpremierowy.
Nagrodę honorową za całokształt twórczości odebrał podczas uroczystego zakończenia festiwalu aktor filmowy, teatralny i kabaretowy Wiesław Gołas. Oprócz statuetki Jańcia Wodnika otrzymał on również nagrodę specjalną TVP, za to, że jest – jak napisał w liście do laureata prezes TVP Jan Dworak – „wielkiego kunsztu aktorem, twórcą znanym i podziwianym przez wszystkich ludzi”.
Festiwal „Prowincjonalia 2006”, promujący wartościowe produkcje filmowe, głównie o tematyce wiejskiej i małomiasteczkowej, stawiający na kino oryginalne i artystyczne, trwał cztery dni. W tym roku pokazano ponad 50 filmów polskich i zagranicznych, te ostatnie w ramach cyklu „Prowincje świata”. W ramach cyklu „Porozmawiajmy o przyszłości” prezentowano filmy z nurtu kina niezależnego i etiudy studenckie.