Sellin w liście do prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego, zwrócił uwagę, że kandydat SLD-UP na prezydenta stolicy Marek Balicki pojawiał się „kilkakrotnie” w programach studyjnych TVP w październiku, w więc „w okresie kluczowym dla kampanii wyborczej”. Fragmenty listu zacytowała Polska Agencja Prasowa.
„Obawiam się, że może się okazać, że na tym etapie kampanii kierowana przez Pana telewizja publiczna włączyła się w działanie sztabu M. Balickiego” – czytamy w liście.
W związku z tym członek KRRiT prosi o informację, w ilu programach studyjnych w tym samym czasie wystąpili inni kandydaci na ten urząd, „zwłaszcza ci, którzy w sondażach cieszyli się najwyższym poparciem, tzn. Lech Kaczyński i Andrzej Olechowski”.
Rzecznik TVP Jacek Snopkiewicz powiedział, że to, czy rzeczywiście Balicki był promowany przez TVP będzie można
stwierdzić po zakończeniu kampanii wyborczej, kiedy zarząd będzie miał dokładne wskaźniki udziału czasowego wszystkich kandydatów w programach informacyjnych i publicystycznych.