Na podjętą przez prezesa TVP decyzję – jak podaje komunikat telewizji – wpływ miały relacje osób bezpośrednio uczestniczących w konferencji, analiza artykułów prasowych, a przede wszystkim oświadczenie Macieja Grzywaczewskiego, wydane następnego dnia po konferencji, w którym wyjaśnił intencje swojej wypowiedzi i przeprosił Kamila Durczoka, jeśli zostały one niewłaściwie odczytane.
Jednocześnie Jan Dworak udzielił Maciejowi Grzywaczewskiemu zgody na urlop wypoczynkowy w dniach 8 – 21 maja br. W tym czasie obowiązki dyrektora TVP1 pełnić będzie obecny wicedyrektor kanału, Piotr Dejmek.
Tymczasem, dzisiejszy „Dziennik” pisze, że Grzywaczewski może w ogóle przestać kierować TVP1. Według gazety, Dworak wybrał delikatny sposób załatwienia całej sprawy i po urlopie szef Jedynki nie wróci już na swoje stanowisko, a jego obowiązki przejmie właśnie Dejmek.