– Powstał pogląd wyrażany oczywiście przez mniejszość, że najlepszym sposobem na uspokojenie naszej sceny politycznej byłoby namówienie pewnych prominentnych polityków, by udali się na ferie zimowe – tak miał zapowiedzieć piosenkę o braciach Kaczyńskich Jacek Fedorowicz, gdyby oczywiście ta została emitowana – jak wcześniej planowano – w ubiegły piątek.
W tekście piosenki wykorzystano fragmenty przemówienia Jarosława Kaczyńskiego. Wykonywały ją „siostry Chojnackie bliźniaczki” na melodię „Bądź gotowy dziś do drogi”. – Przez 11 lat nie miałem takiego natłoku tego typu uwag, poleceń konkretnych zmian. Zawsze słucham słów krytyki i jestem człowiekiem koncyliacyjnym, ale są jakieś granice – mówi Federowicz „Gazecie Wyborczej”.
Satyrykowi zaproponowano poprowadzenie 10-minutowego informatora kulturalnego. – Rozważałem tę propozycję, ale sprawa zdjęcia tej piosenki przekonała mnie, że nie mam tu już nic więcej do roboty – powiedział Jacek Fedorowicz „Gazecie Wyborczej”.
– Cenię Jacka Fedorowicza, ale to jest niezależna decyzja kierownictwa „Jedynki”, które chciało zmienić ten program na nowy, również robiony przez pana Federowicza. Rzeczywiście oglądalność była niska – stwierdził prezes TVP Jan Dworak w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej”.
Telewizyjna kariera Jacka Fedorowicza rozpoczęła się wraz z „Dziennikiem Telewizyjnym” – będącym parodią sztandarowego programu informacyjnego TVP w czasach PRL. Popularność „DT” z roku na rok spadała. Na początku był on emitowany w niedzielne popołudnie obok „Śmiechu Warte” i amerykańskiego serialu „Dr. Quinn”. Bohaterami satyr Fedorowicza byli politycy wszystkich opcji, także rządzących – AWS, SLD i ostatnio PiS-u. Jesienią 2005 r. władze telewizji postanowiły zastąpić go programem „SEJF” – „Subiektywny Express Jacka Federowicza”.