USA wystosowały notę dyplomatyczną do duńskich władz. Na razie nie spotkała się ona ze zdecydowanym odzewem Kopenhagi. Premier Anders Fogh Rasmussen stwierdził, iż zamknięcie stacji naruszyłoby wolność słowa.
Powodem interwencji amerykańskiej jest wspieranie przez nadawcę PKK, separatystycznej partii politycznej uznawanej przez Unię Europejską i Waszyngton za organizację terrorystyczną. USA są wieloletnim sojusznikiem Turcji. To głównie za sprawą mozolnych interwencji dyplomatycznych Waszyngtonu rozpoczęto negocjacje o członkostwie Turcji w Unii Europejskiej.