Każdy z obiektów został zaprojektowany tak, by możliwa była całodobowa rejestracja wszystkiego, co dzieje się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków. W sumie uczestnicy programu będą obserwowani przez 60 równocześnie pracujących kamer, obsługiwanych przy pomocy trzech równoległych reżyserek. Na działce, oprócz domków, znajduje się także zarybiony staw, budynki gospodarcze oraz urządzenia sportowe i rekreacyjne.
W zabawie weźmie udział kilkanaście osób, zakwalifikowanych do programu spośród tysięcy chętnych. Śmiałkowie zamieszkają w jednym z domków w połowie marca i pozostaną tam przez trzy miesiące. Ich izolacja nie ma być jednak zupełna, będzie bowiem możliwość wprowadzania na specjalnych zasadach gości z zewnątrz.
Jednym z mieszkańców „Dwóch światów” będzie Gospodarz, czyli osoba pełniąca rolę przewodnika, organizatora życia, sędziego i mediatora. O dalszych losach uczestników programu decydować mają natomiast, w telefonicznym głosowaniu, telewidzowie. Nie oznacza to jednak, jak w przypadku „Big Brother” w TVN, odrzucenia z programu któregoś z uczestników.
Życie mieszkańców to nie tylko wykonywanie zadań, ale i korzystanie do woli ze wszystkich atrakcji, które ma do zaoferowania domek. Przewidziano m.in. rozkosze dla podniebienia i ciała. Wszyscy, uczestnicy i widzowie, mają z zaciekawieniem przyglądać się drugiemu z obiektów – na pozór wyglądającemu podobnie. Odpowiedzi na pytania, co kryje się w jego wnętrzach, jaka jest jego rola, kto i dlaczego tam trafi, mają pozostać tajemnicą – w praktyce jest to sprytny sposób na wciągnięcie widza w atmosferę gry.
Codzienne relacje z wydarzeń w „Dwóch światach” będą przeprowadzane na żywo przez Gospodarza domu, który jednocześnie będzie Prowadzącym. Całość zostanie uzupełniona komentarzami, dodatkowymi materiałami filmowymi z dnia oraz wypowiedziami zaproszonych do specjalnego studia gości, doradzających mieszkańcom. Część studyjną prowadzić mają dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Każda z nich będzie „bliżej jednego ze światów”, pełniąc rolę ich rzeczników.
Program realizowany jest przez „Grupę ATM”, na zlecenie TV Polsat, a reżyserem jest współtwórca serialu „Świat według Kiepskich”, Okił Khamidow. Prawa autorskie są tymczasem własnością Agencji Reklamy 35 Sp. z o.o. Twórcy „Dwóch światów” zapewniają, że ich reality show został opracowany od początku do końca w Polsce i w żadnym wypadku nie jest plagiatem, zapowiadanego od dawna, „Big Brothera”.
Emisja na żywo będzie się odbywać równolegle na dwóch kanałach satelitarnych dostępnych za pośrednictwem Dekodera Polsatu, w TV4 i Telewizji Polsat. Na jednej zmianie pracować ma 120 osób, a wraz z nimi 6 reżyserów. Przy produkcji programu wykorzystane zostanie 600-metrowe, cyfrowe studio telewizyjne – jedno z najnowocześniejszych w Polsce.
Ze startem programu „Dwa światy” związane jest jedno pytanie: Czy aby na pewno nie jest to plagiat „Big Brothera”, który bezsprzecznie odniósł niemały sukces na kilku rynkach europejskich i w USA? Według Andrzeja Sołtysika, rzecznika prasowego TVN, Telewizja Polsat prowadzi nieuczciwą konkurencję. Jego stacja zastanawia się nad oddaniem sprawy do sądu. Szefowie stacji Zygmunta Solorza odpierają ataki. W wypowiedziach dla mediów mówią, że ich program opiera się na nieco innych założeniach.
Jeszcze parę tygodni temu nikt nie spodziewał się tak szybkiej odpowiedzi Polsatu na działanie konkurencji. Teraz rozpocznie się wielka walka i decyzja widzów, co wybrać: „Big Brothera”, czy „Dwa światy”.
Koszty obu przedsięwzięć są bardzo wysokie, wręcz największe w historii polskiej telewizji – wyłożone sumy muszą, więc znaleźć przełożenie na odpowiednie wpływy z reklam. Tu nieco lepiej wygląda sytuacja programu „Dwa światy”, gdyż ten nie dość, że będzie emitowany na dwóch stacjach o zasięgu naziemnym, dodatkowo trafi – na osobnych kanałach – do platformy cyfrowej.
Opóźnienie w starcie w stosunku do Wielkiego Brata pozwoli uniknąć ewentualnych błędów, które mogą zostać popełnione przez konkurencję. Zamiast pytań o to, kto wygra główną nagrodę, powstaną pytania: „Która stacja więcej na tym zarobi?”… No właśnie, która?