Jak napisała „Gazeta Wyborcza” Durczok zapowiedział, że jako szef „Faktów” chce walczyć o publiczność. – Nie będę reformatorem ani kontynuatorem Tomka Lisa. Chcę tylko robić dobry program – tłumaczył.
Przyznał także, że bardzo dużo zawdzięcza ludziom z telewizji publicznej. – Tam w końcu uczyłem się telewizyjnego dziennikarstwa. Z drugiej jednak strony nie zazdroszczę swoim kolegom i koleżankom, którzy zostali w TVP.
Jak czytamy w „Gazecie Wyborczej” Durczok mówił, że politycy bez przerwy wywierają nacisk na kierownictwo „Wiadomości”. – Wydaje im się, że telewizja publiczna jest w zasięgu ręki. Myślą, że wystarczy mocniej nacisnąć, żeby zdobyć swoje.
Zapytany o dziennikarkę, którą chciałby zobaczyć w Playboyu, powiedział, że jest to Anita Werner. Ciekawe czy równie chętnie zobaczyłby ją ponownie w roli prowadzącej główne wydanie „Faktów”? – spekulują fani prezenterki na forach internetowych.