Rzecznik TVP Jacek Snopkiewicz zapowiedział, że telewizja nie będzie się odwoływała od wyroku sądu.
Przypomnijmy – w lipcu 1996 roku Telewizja Polska wypłaciła odszkodowanie Kwiatkowskiemu za to, że po odejściu z zarządu telewizji publicznej przez sześć miesięcy nie pracował w konkurencyjnych dla TVP firmach. NIK w raporcie z sierpnia 2000 roku po kontroli w TVP uznał, że nie było ku temu żadnych podstaw.
W październiku zgodnie z wnioskiem Izby telewizja publiczna, według której Kwiatkowski otrzymał pieniądze zgodnie z kontraktem menadżerskim, pozwała go domagając się zwrotu pieniędzy.
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił to powództwo. „Wyrok niezawisłego sądu kończy sprawę, ale tylko w części jest zadośćuczynieniem za atmosferę sensacji tworzoną wokół raportu NIK” – napisała w oswiadczeniu Telewizja Polska.