Jak nieoficjalnie wiadomo, holding chce przejąć 100 proc. udziałów w rozgłośni. Na razie nie wiadomo jednak czy razem z nowym właścicielem stacja zmieni swą formułę.
Tymczasem Juliusz Braun, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji powiedział 'Gazecie Wyborczej’, że niedopuszczalna jest sytuacja w której rozgłośnia pozbywa się ponad 49 procent udziałów; Braun porównał to ze „sprzedaniem koncesji”. Dodał, że do decydowania o tym kto jest właścicielem koncesji uprawniona jest jedynie Krajowa Rada.
Obecnymi udziałowcami rozgłośni są brytyjski koncern radiowy GWR Group (33 proc.), Agora-Gazeta (29 proc.), Spółdzielnia Pracy Polityka (17 proc.), Fundacja Batorego (16 proc.) i Wydawnictwo Infor (5 proc.).
Mówi się, że po przejęciu prez ITI, TOK FM ma być radiowym przedłużeniem nowej telewizji informacyjnej TVN24. Czekamy na rozwój wydarzeń.