Zaczęło się 7 czerwca, kiedy to Rada Nadzorcza w drodze konsensusu ustaliła procedurę wyboru prezesa i czterech członków zarządu Polskiego Radia. Jednak jak twierdzi troje członków Rady, podczas głosowania jej przewodniczący odwrócił kolejność wyboru. Najpierw miano wyłonić prezesa, a potem czterech kolejnych członków zarządu; stało się odwrotnie – stwierdzili zgodnie Lidia Żebrowska, Jan Wypych i Janusz Domański i opuścili salę posiedzeń.
Według trojga członków Rady mogło tym samym dojść do pogwałcenia prawa i doprowadzenia do sytuacji w której głosowanie okaże się nieważne. Podejrzewa się jednak, że prawdziwy powód bojkotu wyborów jest inny: przedstawiciele Rady związani z PSL boją się, że stołek prezesa Polskiego Raia mógłby objąć Andrzej Siezieniewski, dotychczasowy wiceprezes ds. finansowych, powiązany z SLD.
Przewodniczący Rady Nadzorczej Polskiego Radia Andrzej Długosz bezradnie rozkłada ręce. Twierdzi, że 7 czerwca nie było żadnej decyzji co do procedury, poza tą, że będzie ona ustalona na posiedzeniu 27 czerwca, kiedy miało się odbyć też głosowanie. Podkreślił, że 27 czerwca zaproponowany przez niego tryb poparło w głosowaniu 6 z 9 członków rady.
Handel kandydaturami i stanowiskami trwa. Z ostatnich doniesień wiadomo, iż PSL jest skłonny przystać na propozycję Siezieniewskiego jako prezesa, ale żąda obsadzenia swoimi przedstawicielami innych stanowisk kierowniczych, w tym szefa Informacyjnej Agencji Radiowej. PSL widziałby na stanowisku szefa IAR Marka Kassę, to z kolei nie podoba się koalicjantowi – SLD.
Jeżeli marazm będzie trwał nadal, przewodniczący Rady Nadzorczej zapowiada, że zwróci się do ministra skarbu o wprowadzenie do spółki kuratora. Miałby on objąć kontrolę nad spółką w okresie bezkrólewia. Jeżeli bowiem Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy dokona skwitowania prac poprzedniego Zarządu, a nie wybranie nowy Zarząd, Polskie Radio pozostanie bez władz. Jak się jednak okazało po sobotnim posiedzeniu WZA skwitowania nie było i ogłoszono miesięczną przerwę, choć niewykluczone, że Walne zbierze się wcześniej.
W najbliższy poniedziałek Rada Nadzorcza podejmie jeszcze jedną próbę wyboru Zarządu.