– Wyniki czytelnictwa e-wydań Machiny były satysfakcjonujące, ale polski rynek reklamowy nie dojrzał jeszcze do tego, aby zamieszczać reklamy wyłącznie w e-wydaniach, które nie mają swojego odpowiednika drukowanego. Dobre wyniki czytelnictwa nie gwarantowały zatem osiągnięcia rentowności projektu – wyjaśnia Michał M. Lisiecki, prezes zarządu Platformy Mediowej Point Group, wydawca Machiny.
Machina jako e-tygodnik ukazywała się od czerwca tego roku, wcześniej ukazywała się w formie drukowanej, w kwietniu obchodziła 15. urodziny.
– Zmiana kanału i sposobu dystrybucji Machiny była nieunikniona. Machina to magazyn muzyczny, a muzyka i jej słuchacze, zwłaszcza ci młodsi, a więc najbardziej dla nas atrakcyjni, już dawno przenieśli się do sieci. Dlatego Machina też musi być w sieci – przekonywał w maju br. Piotr Metz, redaktor naczelny Machiny.
Od czerwca ukazało się 28 numerów e-wydania Machiny. Była dostępna bezpłatnie na www.machina.pl, a w sierpniu została również udostępniona użytkownikom urządzeń mobilnych.
Jednocześnie z wdrożeniem e-wydania, wydawca uruchomił serwis Machina.pl – społecznościowy serwis muzyczny z bazą informacji o artystach, ich biografiach i dyskografiach, kalendarium wydarzeń muzycznych, rankingami oraz działem recenzji.
Redaktorem naczelnym Machiny pozostaje Piotr Metz. Zespół redakcyjny został zredukowany.