Ilość reklam zamieszczanych przez wydawców w tych sekcjach od kilku lat systematycznie spada. Ten niepokojący trend przyczynia się do likwidowania odrębnych sekcji z recenzjami książek. Po tym jak Los Angeles Times przeniesie recenzje książek do działu opinii, w prasie amerykańskiej publikowanych będzie jedynie 5 odrębnych sekcji poświęconych wyłącznie książkom.
Wydawcy, zamiast za reklamę w prasie, wolę płacić księgarniom za umieszczanie ich książek w eksponowanych miejscach: na wystawach i półkach z nowościami. Biorąc pod uwagę fakt, że księgarnie odwiedzają klienci z gotówką w kieszeni, zdecydowani dokonać natychmiastowego zakupu, taka forma reklamy jest dla wydawców atrakcyjniejsza.
Wydawcy, którzy zamieszczają reklamy swoich książek w prasie, twierdzą, że taka reklama przynosi rezultaty tylko wtedy, gdy jest wspomagana innymi zabiegami marketingowymi.
Reklama książek to nie lada wyzwanie dla wydawców. Dla każdej wydawanej przez siebie pozycji musza stworzyć odrębną kampanię promocyjną, podobnie jak studia filmowe chcące wypromować swój film. Tyle, że wydawcy nie dysponują aż tak wysokimi sumami na ten cel.
Nie mają też możliwości budowania renomy swojej marki, gdyż niewielu czytelników decyduje się na zakup książki ze względu na jej wydawcę.
W USA spośród 5 mających ukazywać się nadal działów poświęconych książkom, zdecydowanie wyróżnia się ten w The New York Times. W 2006 r. dochód The NYT uzyskany z reklam zamieszczanych przez wydawców książek zwiększył się o niemal 10 proc. Dział z recenzjami cieszy się niesłabnącą popularnością, a gazeta nie zamierza z niego rezygnować.
