komórkowej Orange, poinformował dilerów, że do końca roku szansę na zakup telefonu na promocyjnych warunkach mają tylko ci z dotychczasowych klientów, których średnia wartość rachunku za ostatnie trzy miesiące przekracza 305 zł. Pozostałym, którzy po wygaśnięciu umowy terminowej chcieli ją przedłużyć, oferowano jedynie darmowe usługi dodatkowe lub proszono, by z wymianą telefonu poczekali do nowego roku. W zamian za cierpliwość klienci mieli dostać zniżkę przy zakupie telefonu wysokości 50 proc. ceny telefonu, nie więcej jednak niż 200 zł.
Informacje o działaniach PTK Centertel umieszczone przez portale telekomunikacyjne były żarliwie komentowane. Niektórzy rozczarowani klienci pisali listy m.in. do redakcji „Rz”.
– Sieć komórkowa Orange nie traktuje w poważny sposób swoich długoletnich klientów – pisał do „Rz” jeden z czytelników.
Stwierdził, że rozważa „przejście ze swoim numerem do sieci innego operatora”. Z sygnałów, jakie do nas docierały m.in. od właścicieli niewielkich firm, wynika, że na wieść o wstrzymaniu wymiany telefonów część klientów Orange postanowiła zmienić operatora, zachowując dotychczasowy numer telefonu. Skali zjawiska nie udało się nam oszacować.
W ocenie analityków za przesunięciem na nowy rok wymiany telefonów mogła stać chęć poprawienia zysków firmy w tym roku. Wstrzymując wymianę telefonów, Orange mógł liczyć na zmniejszenie kosztów o kilkadziesiąt milionów złotych.
W piątek do dilerów dotarła informacja, że mogą wznowić oferowanie telefonów w promocyjnych cenach abonentom przedłużającym umowę, ale najpierw mają oferować im usługi dodatkowe. W przypadku, gdy klient będzie chciał telefon i usługi, usługi zostaną aktywowane w styczniu.
Jacek Kalinowski, rzecznik PTK Centertel, ubiegłotygodniową decyzję o czasowym wstrzymaniu wymiany telefonów tłumaczył bardzo dużym zainteresowaniem nowych klientów ofertami świątecznymi w Orange oraz opóźnieniami występującymi u dostawców telefonów.
– Nigdy nie zdecydowalibyśmy się na taki ruch – mówił „Rz” Grzegorz Bors, dyrektor zarządzający ds. rynku prywatnego w PTC. W jego opinii „niedopuszczalne jest lepsze traktowanie nowych klientów niż tych, którzy są abonentami sieci od kilku lat”. Dodał, że PTC nie ma problemów z zakupem telefonów. – W 90 procentach to są ci sami dostawcy, co u konkurentów – podkreślił.
– Przywróciliśmy wymianę telefonów, bo skończyły się przejściowe problemy z ich dostawami – mówił w poniedziałek „Rz” Jacek Kalinowski.
– Nie zamierzaliśmy i nie zamierzamy wykorzystać potknięcia naszego konkurenta – mówił Grzegorz Bors. – Oczywiście z radością powitalibyśmy tych klientów w Erze. Dla chcących zmienić operatora mamy specjalną ofertę, ale stworzyliśmy ją dużo wcześniej.
Polkomtel przygotował na ubiegły weekend kampanię informacyjną dla klientów Orange. Miała być prowadzona w ok. 80 centrach handlowych w Polsce. Klientom Orange obiecano 50 zł zniżki przy zakupie telefonu i aktywacji karty SIM w sieci Plus GSM. Z obserwacji „Rz” wynika, że – przynajmniej w kilku centrach handlowych w Warszawie – akcja Polkomtelu była niezauważalna. Firma zapowiada, że w najbliższy weekend powtórzy to działanie marketingowe w znacznie większej skali.
