1. Skąd pomysł na rozpoczęcie biznesu w Polsce?
Ponad dziesięć lat temu mój mąż otworzył w Polsce filię przędzalni lnu. Po ukończeniu studiów w Belgii i przeprowadzce do Polski, postanowiłam założyć własną firmę właśnie tutaj. Anne-Julie Entremont, moja długoletnia wspólniczka, koordynuje projekty rezydując we Francji. Jak dotąd ten układ sprawdza się doskonale.
2. Jak Pani ocenia polski rynek pod kątem biznesowym z punktu widzenia branży wnętrzarskiej? Jesteśmy gotowi na ekstrawagancki design w naszych mieszkaniach, czy biurach?
Sądzę, że polski rynek rozwija się w bardzo szybkim tempie. Tę ewolucję doskonale obrazują kolejne edycje Łódź Design Festiwal – przeglądu osiągnięć polskiego wzornictwa oraz interesujące koncepcje wnętrz, które widziałam w wielu polskich miastach, m.in. w Warszawie. Myślę, że większość z nas jest gotowa, aby sprawić sobie przynajmniej jeden ekstrawagancki element wyposażenia wnętrz.
3. Najnowsza kolekcja Exsud powstała we współpracy z Mattem Pokorą. Jak do niej doszło? Dlaczego właśnie Matt i czy planujecie dalszą współpracę?
Matt jest osobą śledzącą trendy i interesującą się zarówno najnowszymi nowinkami technicznymi jak i designem, od razu więc znaleźliśmy wiele wspólnych tematów. Nasza współpraca zaczęła się od aranżacji wnętrz jego mieszkania, następnie opracowaliśmy specjalny model podświetlanych butów na potrzeby jego trasy koncertowej, a z połączenia naszych pasji w niedalekiej przyszłości narodziła się nowa marka – Plugin inspired by Matt Pokora. Jest to kolekcja mebli i artykułów wyposażenia wnętrz, zainspirowana muzyką. Obecnie pracujemy nad projektami związanymi z wyposażeniem wnętrz hotelowych, stale powstają również nowe elementy kolekcji. Współpraca z Mattem nadal trwa, jego pomysły są inspirujące i wnoszą powiew świeżości mimo iż nie jest projektantem wnętrz z wykształcenia. Ma interesującą wrażliwość i sprecyzowane oczekiwania. Oboje wyznajemy zasadę, że praca jest sensem życia, a kolejne cele, które sobie wyznaczamy, umożliwiają ciągły rozwój. Nie ma rzeczy niemożliwych, dlatego trzeba zmierzać do obranego celu bez względu na przeciwności. Niedawno Matt gościł w Polsce i wspólnie pracowaliśmy nad nową, bardziej ekstrawagancką odsłoną kolekcji Plugin, która pojawi się jeszcze w tym roku.
4. W swoich działaniach łączy Pani sztukę z biznesem. Co Pani zdaniem daje sztuka biznesowi, a co biznes sztuce?
Nie myślę o sztuce w kategoriach biznesowych. Nie lubię słowa biznes. Zysk nie jest celem nadrzędnym, dla mnie najważniejsza jest możliwość tworzenia, czynnego uczestnictwa wraz z całą ekipą współpracowników w ewolucji designu i architektury wnętrz. To liczy się dla mnie najbardziej.
5. Jakie są dalsze plany rozwoju działalności firmy w Polsce, czy planujecie ekspansję na rynki zagraniczne?
Na rynkach zagranicznych obecni jesteśmy od dawna. W tym momencie pracujemy nad projektem wyposażenia wnętrz dwóch hoteli w Paryżu i apartamentu w Meribel.
W połowie maja będzie miało miejsce otwarcie Le bistro de Jean-Phi” w Belgii, restauracji należącej do finalisty francuskiej edycji konkursu Top Chef 2013, według projektu Exsud. Dwa lata wcześniej wykonaliśmy projekt innej restauracji dla tego samego klienta. W niedalekiej przyszłości czekają nas targi w Megeve i kolejna wrześniowa edycja Maison&Objet w Paryżu. W Polsce pracujemy nad urządzeniem kolejnych trzech apartamentów znajdujących się w budynku obiektu hotelowego Sint Ji Lounge Bar& Rooms w Szczecinku, który otworzyliśmy trzy lata temu. Jeżeli chodzi o kolekcję Plugin, rozpoczęliśmy niedawno współpracę z Red Onion w Warszawie. Mam nadzieję, że poszerzymy wkrótce zakres działań na polskim rynku.
Rozmawiała Joanna Stopyra