Przejęcie Anheusera przez Inbev jest ostatnią fazą konsolidacji światowych browarów, po tym jak Carlsberg i Heineken przejęli Scottish & Newcastle za 7,8 mld funtów a SABMiller połączył się z Molson Coors.
InBev to producent tak znanych marek jak m.in. Becks, Stella Artois, Brahma, Hoegaarden, Leffe i Staropramen. Anheuser to czołowy amerykański producent piwa: Budweiser, Bud Light, Rolling Rock, Michelob and Busch.
Oferta jest wyższa o 11,4 proc. od ostatnich notowań na Wall Street, gdzie w środę cena akcji Anheusera zamknęła się na wysokości 58,35 dol. Po pierwszych przeciekach o belgijskiej ofercie w posesyjnych transakcjach cena wzrosła do 62,80 dol.
Potomek założyciela firmy, Adolphusa Buscha, August Busch IV rozesłał e-mail do dystrybutorów, informując, że podjęcie decyzji o fuzji może potrwać miesiące albo i dłużej. Zarząd amerykańskiego browaru zapowiedział, że jego rada dyrektorów „precyzyjnie oceni propozycję w kontekście wszelkich powiązanych z nią czynników, włącznie z długofalowymi własnymi planami Anheuser-Buscha”. „W odpowiednim trybie” sformułowana zostanie odpowiedź – zapowiedziano.
Jeśli Belgowie nie dogadają się z zarządem amerykańskiej spółki, wówczas mogą bezpośrednio skierować swoją ofertę do akcjonariuszy. Największym udziałowcem Anheuser-Busch jest brytyjski bank Barclays, który ma 6,1 proc. akcji, zaś Berkshire Hathaway, firma Warrena Buffetta, kontroluje 5-proc. pakiet.