To już druga próba sprzedania przedsiębiorstwa, za które kilka lat temu żądano 500 mln euro. Projektant nie otrzymał wówczas żadnej poważnej oferty.
Zdaniem ekspertów Pierre Cardin wycenia swoją firmę zdecydowanie zbyt wysoko. W rzeczywistości ma ona być warta jedynie 200 mln euro. Mimo to Cardin twierdzi, że jego imperium jest warte swojej ceny.
Cardin może jednak napotkać przy sprzedaży swojej firmy spore problemy, ponieważ zainteresowanie ostatnimi dziełami legendy francuskiego świata mody jest znikome. Coraz częściej pojawiają się opinie, że futurystyczne projekty, które kiedyś pozwoliły marce zdobyć sławę, dziś nie zachwycają ani pomysłami, ani precyzją wykonania.
Obecnie w grupie Pierre Cardin zatrudnionych jest 450 pracowników. Modowa działalność firmy nie jest już jednak jej głównym źródłem dochodu, o czym świadczy fakt, iż firma jest właścicielem tylko jednego butiku we Francji.
Gama oferowanych przez firmę produktów dawno już wyszła poza ubrania, obejmując również wszelkiego rodzaju wyposażenie domowe. Przedsiębiorstwo zarządza jednocześnie 900 licencjami na całym świecie, pośrednio dając pracę kolejnym 200 tys. osób.
Pierre Cardin zapowiada, że po ewentualnym przejęciu swojego imperium nie planuje przejścia na emeryturę i pozostanie dyrektorem kreatywnym marki.