Justyna Kowalczyk została twarzą banku w sierpniu 2010 r. Do dzisiaj można ją było zobaczyć w spotach reklamowych dotyczących kont osobistych, kredytów hipotecznych oraz usług dla klientów biznesowych.
Polbank na kampanię reklamową wydał 20 milionów złotych. Jednak efekty przeszły oczekiwania wszystkich: wzrost spontanicznej znajomości marki osiągnął ponad 70 procent, a od czasu podpisania umowy z zawodniczką utworzono 200 tysięcy nowych kont osobistych.
Dla porównania – kampania reklamowa Banku Zachodniego WBK z Gerardem Depardieu kosztowała 37 milionów złotych i zaowocowała otwarciem 144 tysięcy nowych rachunków.
Jak twierdzi Jakub Biedrzyński, dyrektor zarządzający OmnicomMediaGroup, źródłem tak pozytywnych rezultatów jest bardzo silna marka własna Justyny Kowalczyk. Jej osoba kojarzy się wszystkim z sukcesem, ciężką pracą i odpowiedzialnością – są to cechy, których wymagamy również od banków. Zdaniem Bierzyńskiego budowany w ten sposób wizerunek Polbanku jest spójny i wiarygodny dla klientów.