Aby korzystać z usługi, jedyne co musimy zrobić, to uiścić opłatę, w wysokości 9,99$, i już możemy cieszyć się dostępem do książek. Użytkownicy Kindle, przeglądając zasoby Amazona, gdy tylko natrafią na logo Kinlde Unlimited, będą mogli ściągać tytuły za darmo i w dowolnej ilości.
Nowa propozycja Amazona jest pochodną walki firmy z wydawcami, którzy nie akceptują cen w jakich skupuje on od nich e-booki. Pytanie tylko, czy owa polityka nie obniży tych cen jeszcze bardziej, i konflikt nie zaostrzy się?
– Aby to zrozumieć, musimy przyjrzeć się temu co determinuje przychody. Zwykle, gdy abonent przeczyta pewien procent danej książki, uważa się to za „sprzedaż„, a firma, która działa na zasadzie abonamentu płaci za to wydawcy według cen detalicznych, a nie hurtowych – mówi Robert Gottlieb, przewodniczącyo Trident media Group.
W takim wypadku cała polityka powinna przynieść zysk i Amazonowi i wydawcom, ale jak będzie, przekonamy się za parę miesięcy.