Daje to „Wiedźminowi” trzecie miejsce w rankingu najlepszych tzw. otwarć roku – za „W pustyni i w puszczy” Gavina Hooda i „Quo Vadis” Jerzego Kawalerowicza. Film Brodzkiego jest dystrybuowany w 71 kopiach.
We wtorek w warszawskiej Sali Kongresowej odbędzie się uroczysta premiera filmu w stolicy. Polska premiera filmu odbyła się 5 listopada w Łodzi. Do łódzkiego multipleksu Silver Skreen, w którym wyświetlany był film, wchodziło się po czerwonym dywanie. Paliły się też pochodnie, a widzów witali aktorzy Teatru Znak z Gdańska, przebrani za rycerzy i mnichów.
„Wiedźmin” – oparty na motywach opowiadań Andrzeja Sapkowskiego – jest debiutem fabularnym Marka Brodzkiego – współpracującego wcześniej przy reżyserii takich filmów, jak „Lista Schindlera” Stevena Spielberga czy „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy.
Już podczas prac realizacyjnych nad „Wiedźminem” rozgorzały wokół niego dyskusje. Znawcy prozy Sapkowskiego podjęli akcję protestacyjną w Internecie przeciwko przygotowywanej ekranizacji.
Uznali, że język opowiadań Sapkowskiego jest nieprzekładalny na język filmowy oraz że Michał Żebrowski – jako aktor młody i delikatny – nie jest najlepszym kandydatem na odtwórcę roli twardego, często okrutnego wojownika Geralta.
Po pierwszym pokazie filmu na stronach Internetu pojawiły się jednak opinie, że gra aktorska w „Wiedźminie” Brodzkiego jest „niezła”, a Geralt – „jest zagrany sprawnie i z wdziękiem”. Skrytykowano natomiast scenariusz, który według sapkologów „nie opowiada historii tylko historyjki, połączone osobą Geralta, Falwicka i Ciri”.
Nazwisko scenarzysty, Michała Szczerbica, nie figuruje w czołówce filmu. Jak wyjaśniał na konferencji prasowej reżyser „Wiedźmina” Marek Brodzki, w trakcie prac realizacyjnych nad trzecią, ostatnią wersją filmu kinowego toczyły się ostre walki o jego kształt między samym reżyserem, producentem Lwem Rywinem i scenarzystą Michałem Szczerbicem. Nazwisko tego ostatniego wycofano na jego własną prośbę.
W filmie grają m.in. Michał Żebrowski – Geralt z Rivii, Zbigniew Zamachowski – Jaskier, Grażyna Wolszczak – Yennefer, Maciej Kozłowski – Falwick, Ewa Wiśniewska – Calanthe, Andrzej Chyra – Borch, Anna Dymna – Nenneke, Agata Buzek – Pavetta. Oprócz filmu fabularnego ma powstać także 13-odcinkowy serial telewizyjny.
