Film zarobił dokładnie 321,7 milionów dolarów. Oznacza to, że pokonał łączne wyniki finansowe pierwszej części, „Klątwy Czarnej Perły”, zaledwie w trzecim tygodniu wyświetlania.
W poprzedni weekend „Skrzyni umarlaka” wystarczył zysk w wysokości 35 milionów, by utrzymać się na pierwszym miejscu oglądalności. Producenci mają nadzieję, że przyszły tydzień będzie równie udany. Jednak nawet w najgorszym wypadku obraz powinien być najlepiej zarabiającym filmem wytwórni Disneya w historii, zgarniając 339,7 milionów dolarów, i wyprzedzając tym samym „Gdzie jest Nemo”.