w Lizbonie. Wśród wygranych znaleźli się też m.in. Robbie Williams i The Black Eyed Peas. Uroczysta ceremonia rozdania statuetek zgromadziła w lizbońskim Atlantic Pavillon około 3 tys. widzów.
Green Day zwyciężyli w kategoriach najlepszy album (za krążek „American Idiot”) oraz najlepszy wykonawca rockowy, natomiast grupę Colplay wyróżniono w kategoriach: najlepsza piosenka (za utwór „Speed of Sound”) i najlepszy wykonawca brytyjski.
Brytyjczyk Robbie Williams otrzymał statuetkę w kategorii najlepszy wokalista (pokonał m.in. Eminema i Moby’ego), wyprzedzając m.in. Eminema i Moby’ego. Podczas spotkania z dziennikarzami Williams powiedział, że nagrodę dedykuje swojej mamie, która, „choć ma ponad 40 lat, ma się całkiem dobrze”.
Shakira, laureatka statuetki w kategorii najlepsza wokalistka, zapewniała dziennikarzy, że cieszy się z nagrody dla Williamsa, bo jest on „świetnym piosenkarzem i poważnie traktuje swoją pracę”.
Wyróżnieni największą liczbą nominacji (pięcioma), grupa Gorillaz, tryumfowała tylko raz – muzycy wygrali w kategorii najlepszy zespół. Najlepszym wykonawcą pop został zespół The Black Eyed Peas, natomiast wykonawcą hiphopowym – raper Snoop Dogg.
Podczas czwartkowej gali wręczono także statuetki w kategorii najlepszy wykonawca r&b, w której zwyciężyła Alicia Keys, pokonując m.in. Mariah Carey i ubiegłorocznego tryumfatora nagród MTV, Ushera. Przyznano także nagrodę dla najlepszego wykonawcy muzyki alternatywnej (System of a Down) i najlepszego debiutanta (James Blunt).
Za najlepszy teledysk uznano klip do piosenki „Believe” zespołu The Chemical Brothers, natomiast honorową nagrodą Free Your Mind dla osób lub instytucji zajmujących się działalnością charytatywną wyróżniono w tym roku organizatora koncertów Live Aid, sir Boba Geldofa. Ten ostatni po odebraniu nagrody potwierdził informacje, że nie zamierza organizować kolejnych koncertów z serii Live Aid. „Mam nadzieję, że już nigdy nie będą potrzebne, a poza tym robię się na to za stary” – powiedział Geldof.
Po raz szósty statuetkę MTV otrzymali polscy artyści – podobnie jak w roku ubiegłym nagrodę tę przyznano zespołowi Sistars. Na laureatów tej nagrody głosowali telewidzowie za pośrednictwem internetu i sms-ów. Jak powiedziała w czwartek PAP dyrektor generalna MTV, Izabela Wiley, Sistars zwyciężyli przede wszystkim
dzięki głosowaniu internetowemu. Obecni w Lizbonie Sistars podkreślali w czwartek, że nie spodziewali się nagrody, gdyż nie przypuszczali, iż statuetkę tę można zdobyć częściej niż raz.
Tuż po zakończeniu czwartkowej gali część artystów miała pojawić się na przyjęciach, wydawanych przez organizatorów. Jak podawała w czwartek lokalna gazeta „Diario de Noticias”, do lizbońskiego „Buddha Bar” zaproszono m.in. The Black Eyed Peas i Kanye Westa, a do klubu „Kapitol” – Shakirę i muzyków z System of a Down.
MTV na razie nie podaje informacji na temat lokalizacji przyszłorocznej gali rozdania nagród. Podczas czwartkowej rozmowy z PAP Izabela Wiley powiedziała, że ceremonia być może odbędzie się w jednym z krajów skandynawskich: Danii, Finlandii lub Norwegii.
Wiley podkreśliła też, że na razie nie ma informacji, jakoby w najbliższym czasie organizatorem gali miałoby być jedno z polskich miast. „Oczywiście reklamujemy Polskę, ale zdajemy sobie sprawę, że mamy silną konkurencję pod postacią Pragi i Budapesztu” – wyjaśniła Wiley. Oficjalna informacja na temat lokalizacji przyszłorocznej edycji gali ma być podana za tydzień.
