Jednocześnie serwis Google+ jest rozpoznawalny przez 37 proc. użytkowników internetu w Polsce.
Z badania wynika, że Google+ musi pokonać długą drogę, żeby skutecznie konkurować z Facebookiem. W ciągu zaledwie kilku miesięcy udało mu się jednak skłonić do rejestracji wielu nowych użytkowników z Polski. Pomimo, że zdecydowana większość internautów na razie nie używa G+, ponad 1/3 internautów deklaruje, że słyszała o serwisie.
– Prawie 94 procent internautów używa serwisów społecznościowych. Dla wielu synonimami tej kategorii są Facebook, NK czy YouTube. Google+ tworzy na razie dużo mniejszą społeczność, ale widać bardzo szybki wzrost. Myślę, że przyszły rok, pojawienie się aplikacji i reklam w G+ sprawią, że własna strona na Plusie stanie się obowiązkowym elementem taktyki social mediowej wielu firm – komentuje Norbert Kilen z agencji social mediowej Think Kong
Z badania wynika też, że struktura wiekowa użytkowników Google+ jest nieco inna niż logujących się np. do Facebooka. Osoby, które zadeklarowały znajomość serwisu Google+ zapytano o częstotliwość korzystania z niego. Okazało się, że dużo częściej niż najmłodsi, robią to internauci w wieku 31-39 lat. Wśród użytkowników Google Plus zdecydowanie więcej jest też mieszkańców największych miast.
Opinie o Google+ deklarowane przez uczestników badania znających serwis były zróżnicowane. Zdecydowanie najczęściej (łącznie ponad 50 proc.) osób deklaruje ciekawość, zamiar wypróbowania lub gotowość oczekiwania na rozwój, dodanie nowych funkcjonalności.
– O Google+ sporo się mówi. Do tej pory nie było jednak żadnego badania pokazującego opinie ludzi o nowym serwisie. Mamy nadzieję, że nasz projekt częściowo wypełnia tę lukę – komentuje Piotr Zimolzak, Główny Analityk StudentsWatch.pl.
Badanie, którego część stanowi analiza postrzegania cech Facebooka zrealizowano na przełomie września i października br., na losowo dobranej próbie 1120 użytkowników Internetu w wieku powyżej 16 lat, metodą CAWI. Kwestionariusz wywiadu składał się z 11 pytań badawczych i został opracowany wspólnie przez agencję interaktywną Think Kong i portal badawczy StudentsWatch. Pełny raport prezentujący wszystkie dane uzyskane w wyniku badania będzie dostępny na stronie Think Kong.
