Oto 4 nawyki związane z Internetem, których twoje dziecko uczy się od ciebie:
Uśmiechnij się, zrobię ci zdjęcie
Połowa wykonanych dotychczas przez ludzkość zdjęć powstała pomiędzy 2012 a 2014 rokiem! Żyjemy w kulturze obrazkowej. Łatwy dostęp do technologii sprawił, że dzięki naszemu smartfonowi, który zawsze jest z nami, robimy zdjęcia wszystkiemu, co nas bawi, co nam się podoba i natychmiast wrzucamy je na Instagrama, Facebooka, czy Pinteresta! Ten trend dotyczy także robienia zdjęcia naszym dzieciom. Czy zdarzyło ci się, robiąc zdjęcie telefonem np. tortu urodzinowego, usłyszeć od swojego dziecka – mamo, tato – wrzucisz to na Facebooka? A może zdarzyło Ci się robić selfie ze swoją pociechą, które później biło rekordy lajków i komentarzy na Twoim Instagramie? Jeśli tak, warto, abyś pamiętał, że jako rodzic jesteś pierwszą osobą, która wprowadza dziecko w świat technologii i daje mu życie online. Zadbaj o dobre praktyki w tym obszarze, aby Twoje dziecko nie tylko było bezpieczne, ale także w sposób bezpieczny wykonywało takie czynności, jak dzielenie się zdjęciami na swoim Facebooku.
Sprawdź w Google
Jeszcze 20 lat temu wiedzę pozyskiwaliśmy z książek, słowników i encyklopedii. Dziś pierwszym źródłem informacji i wiedzy jest dla nas Google. Nie ulega wątpliwości, że umiejętność sprawnego wyszukiwania w sieci konkretnych informacji jest bardzo przydatna, niemniej pamiętajmy, że dziecko tych treści szuka zupełnie inaczej, nie potrafi zweryfikować ich merytoryki i tego, czy przedstawiają prawdę. W dodatku, podczas szukania w Google potrzebnych mu informacji, może trafić na niepożądane treści, które nie są odpowiednie dla jego wieku. Mają na uwadze poznawczy rozwój dziecka warto, abyś zachęcał je do samodzielnego szukania wiedzy w tradycyjnych źródłach jak książki, a przygodę z Googlem rozpoczął z nim wspólnie, aby wprowadzić go bezpiecznie w zasady, jakie rządzą w sieci.
Pograjmy, ale na tablecie
Jeśli sam jesteś heavy userem Internetu, komputera, czy smatfona, wykorzystujesz je nie tylko do pracy, ale także jako źródło rozrywki – nie dziw się, że Twoje dziecko zamiast grać w piłkę, czy chodzić na basen, woli spędzać wolny czas na grach internetowych czy korzystaniu z aplikacji. To ty dajesz przykład i kształtujesz w nim nawyki także te dotyczące rozrywki. Znajdź czas zarówno na wspólny spacer, czy wyjście na basen, jak i na grę z dzieckiem w jego ulubione aplikacje w sieci. To doskonała okazja na poznanie jego zainteresowań i tego, w jaki sposób korzysta z Internetu.
Klikaj, nie rozmawiaj
Coraz częściej przy rodzinnym stole wszyscy są zaabsorbowani klikaniem w swoje smartfony, czy tablety. Tak – wszyscy – włącznie z dziećmi. Chcesz zrobić sobie prasówkę, albo odpisać na maile, co robisz? Dajesz dziecku tablet, bądź smartfona i włączasz mu bajkę, albo grę, która będzie mogła pochłonąć jego uwagę. Błąd. Wspólny czas, zwłaszcza ten przy stole, powinien być momentem celebracji rodzinnych więzi i rozmów. To czas, w którym Twoje dziecko uczy się języka, uczy się twoich reakcji na to, co mówi, jak się zachowuje. Jeśli pozbawiasz swoje dziecko żywej interakcji z tobą, to zmniejszasz potencjał jego rozwoju emocjonalno – społecznego.
Psycholożka Catherine Steiner-Adair, autorka książki pt. “The Big Disconnect: Protecting Childhood and Family Relationships in the Digital Age” opisała w książce wyniki swojego badania przeprowadzonego na 1000 dzieciach w przedziale wiekowym 4-18 lat. Zapytała je o to, jak postrzegają sytuacje, w których ich rodzice korzystają z urządzeń mobilnych. Odpowiedzi, jakie otrzymała powinny dać nam – rodzicom do myślenia. Dominowały w nich zwroty: czuję się wtedy samotny, zły, smutny – a nawet nudny – bo mój rodzic nie jest zainteresowany tym, co mam do powiedzenia.
Twoje dziecko uczy się świata – także świata technologii od ciebie. Warto zatem, abyś zwracał uwagę na to, jakie wzorce i nawyki w nim kształtujesz poprzez swoje zachowanie.
MARCIN MARZEC – pomysłodawca aplikacji SafeKiddo, dostarczającej rozwiązania chroniące dzieci w sieci. Z branżą IT związany od 20 lat. Wyspecjalizowany w obszarze związanym z bezpieczeństwem. Pracował dla takich firm jak Microsoft, CA Technologies, Compfort Meridian Polska, czy e-point S.A. Prywatnie, mąż i tata dwóch synów w wieku 8 i 12 lat. To z myślą o nich w 2014 roku stworzył SafeKiddo.