Krążą słuchy, iż serwis może zostać sprzedany lub po prostu zniknąć z sieci. Przedstawiciele nie ujawniają dalszych planów co do swojej działalności.
W październiku zeszłego roku firma zwolniła ponad połowę swojego sztabu pracowników, podążając tym samym za innymi serwisami internetowymi w USA.