– Waham się, czy wziąć udział w debacie, bo mam wrażenie, że internauci nie są równorzędnymi partnerami dla tak doświadczonego polityka jak Donald Tusk, a ten zamieni całe przedsięwzięcie w udany dla siebie spektakl PR – mówi Rzeczpospolitej Mirosław Usidus, ekspert ds. mediów internetowych.
Więcej na http://www.rzeczpospolita.pl/