Cena ta pobiła wcześniejszy rekord brytyjskiego internetu – 300 tys. funtów – który padł w październiku ubiegłego roku.
Seamus Conlon, którego firma kupiła adres od niemieckiego właściciela przyznaje, że był to warunek konieczny utrzymania dominacji na stale rozrastającym się brytyjskim rynku wycieczek morskich.
– "Cruises" była stale na pierwszym miejscu w wyszukiwarce Google, a "cruise" ciągle za nią. Chcieliśmy zdobyć pierwszą pozycję, tak by klienci szukający wycieczek trafiali prosto do nas – ujawnia Conlon.
Podczas gdy jest to rekord w Wlk. Brytanii, nie ma on porównania z cenami jakie zapłacono za popularne adresy z końcówką .com. Najdroższą domeną była sex.com, która w 2005 r. sprzedana została za 12 mln dolarów, druga w kolejności, sprzedana w ubiegłym roku strona porn.com kosztowała 9,5 mln dolarów.