Nowy przenośny odtwarzacz muzyki Apple zostanie zaprezentowany siedem lat po premierze pierwszego iPoda. W tym czasie klienci kupili 170 mln sztuk tego sprzętu.
iPod okazał się marketingowym majstersztykiem firmy kierowanej przez Steve’a Jobsa. Chociaż urządzenie jest podobne do innych, odtwarzacz Apple’a zawojował klientów i np. w USA stał się synonimem przenośnego odtwarzacza.
Premiera nowej generacji iPodów odbędzie się wieczorem czasu polskiego. Uczestnicy wydarzenia tak samo jak na techniczne nowinki będą zwracać uwagę na stan zdrowia Steve’a Jobsa.
Charyzmatyczny szef firmy w pojedynkę uratował ją przed nieuniknionym – wydawało się – upadkiem pod koniec lat 90. Jobs sprawił, że Apple jest dziś wzorcem dla projektantów sprzętu elektronicznego. W czerwcu Jobs pojawił się publicznie w słabszej kondycji. Spowodowało to lawinę plotek o jego odejściu z firmy.
Niepokój inwestorów pogłębiły wyniki finansowe. W zakończonym w lipcu III kwartale obrachunkowym sprzedaż iPodów wzrosła o 12 proc. rok do roku, a zysk netto wyniósł 1,1 mld dol. (wzrost z 818 mln dol. rok wcześniej). Firma ujawniła jednak, że spodziewa się spadku marży netto. W trwającym właśnie IV kwartale finansowym firmy ma ona zmniejszyć się z 34,8 do 31,5 proc. W 2009 r. roku ma wynieść już tylko 30 proc.
Peter Oppenheimer, główny księgowy Apple’a, uspokajał inwestorów i tłumaczył te wskaźniki nową polityką cenową firmy. – Wkrótce zaprezentujemy najwyższej klasy produkty, z którymi również cenowo konkurencja nie będzie mogła się równać – stwierdził. Głównymi konkurentami iPodów są odtwarzacze Zune Microsoftu oraz Zen od chińskiego Creative, których sprzedaż jest jednak dużo niższa niż iPoda.
Więcej na http://www.rzeczpospolita.pl/
