Początkowo w Vivendi rozważano także możliwość wprowadzenia działu gier komputerowych na giełdę, poprzez publiczną emisję akcji. Ostatecznie zdecydowano się na sprzedaż związanych z grami spółek.
Swoją pomoc przy zorganizowaniu transakcji zaproponowało kilka banków inwestycyjnych, w tym Goldman Sachs i Schroder Salomon Smith Barney, jednak Vivendi zdecydowało się nie korzystać w tym wypadku z usług doradców finansowych.
Vivendi zamierza pozyskać łącznie 16 mld euro w wyniku wyprzedaży swoich aktywów, z czego 7 mld euro ma zostać zdobytych w tym roku. Jest to część planu restrukturyzacji spółki, który od kilku miesięcy wdraża jej szef wykonawczy Jean-Rene Fourtou, próbując naprawić błędy swojego poprzednika, którym był Jean-Marie Messier.
Wśród umów sprzedaży aktywów Vivendi, które cały czas czekają na finalizację są m.in. sprzedaż włoskiej platformy cyfrowej Telepiu spółce News Corp. za 893 mln euro oraz sprzedaż Canal+ Technologies francuskiemu Thomsonowi za 190 mln euro.
Jedną ze spółek zainteresowanych przejęciem działu gier komputerowych Vivendi jest – jak wynika z nieoficjalnych informacji – Microsoft.