Statuetki za drugie i trzecie miejsce w plebiscycie odebrali również Bronisław Komorowski – poseł Platformy Obywatelskiej, były minister obrony narodowej (1 475 głosów) oraz marszałek Sejmu Marek Borowski (1 131 głosów).
W tym roku o tytuły „Srebrnoustych” ubiegało się dziesięciu następujących polityków (w kolejności alfabetycznej):
1. Marek Borowski – marszałek Sejmu
„Wymyśliłem, znaczy nie wymyśliłem, a obliczyłem, że jest taki współczynnik, ja bym go nazwał WSPÓŁCZYNNIKIEM LEPPERA. Otóż ten współczynnik Leppera, jak obliczyłem, wynosi około dwudziestu pięciu. To znaczy – każdą liczbę, którą podaje pan poseł Lepper trzeba podzielić przez dwadzieścia pięć i to mniej więcej odpowiada prawdzie, z tym, że też nie jest takie proste ją uzyskać.”
2. Ludwik Dorn – poseł, przewodniczący Klubu Parlamentarnego „Prawa i Sprawiedliwości”
„Jeżeli rząd popadł w takie podniecenie, że ręce wsadza wam w kieszenie, jeżeli uprawia molestowanie fiskalne podatnika, to jedną ręką łapcie się za kieszeń, w której trzymacie portfel, a drugą ręką walcie go za to molestowanie po łapach! Zrozumieją! Zrozumieją!”
3. Władysław Frasyniuk – przewodniczący Unii Wolności
„Gdybym pobił posła Stryjewskiego, to myślę, że w tę sprawę powinien być włączony rzecznik praw dziecka, bo różnica między mną a posłem Stryjewskim jest mniej więcej różnicą czterdziestu kilogramów wagi. Co oznacza, że kontakt ze mną byłby takim samym kontaktem jak z samochodem ciężarowym. Czyli mówiąc wprost – poseł Stryjewski by nie mówił, tylko byście go mogli pokazać.”
4. Profesor Zyta Gilowska – posłanka Platformy Obywatelskiej
„Pan premier Kołodko niestety nie przedstawił projektów ustaw, tylko wygłosił homilię. Natomiast mam wątpliwości, w jakim obrządku ta homilia. Pan premier Kołodko odpowiedział, że on wygłosi jeszcze niejedną homilię i żebym się przyzwyczaiła, ale o obrządku mowy nie było. Innymi słowy, obawiam się, że to jest kościół jednoosobowy, a ja jestem członkiem kościoła powszechnego i mnie tego rodzaju homilie nie interesują.”
5. Profesor Danuta Huebner – minister ds. europejskich.
„Wiele wskazuje na to, że wrócimy z Kopenhagi na tarczy …y nie na tarczy, a z tarczą – przepraszam… odpukać! … Straszne rzeczy!”
6. Profesor Grzegorz Kołodko – wicepremier i minister finansów.
„Ja zdaję sobie z tego sprawę, że muszę być i cały czas będę, między młotem a kowadłem, ale już lepiej być między młotem a kowadłem niż między młotem a sierpem.”
7. Bronisław Komorowski – poseł Platformy Obywatelskiej, były minister obrony narodowej
„Proszę Państwa! Jest takie powiedzenie, że polski lotnik to jest taki, że jak trzeba będzie to nawet poleci na drzwiach od stodoły. Więc proszę Państwa, chciałem z wielką satysfakcją stwierdzić, że to już nie grozi. Piloci polscy będą latali na F16.”
8. Profesor Mariusz Łapiński – były minister zdrowia
„Panie marszałku, Wysoka Izbo! Na wstępie bardzo chciałbym podziękować paniom z Platformy Obywatelskiej, które darzą mnie szczególną sympatią i które stymulują moją męskość.”
9. Władysław Serafin – przewodniczący Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych
„To tak jakby ktoś zadzwonił do mnie z Francji i powiedział „Panie Serafin, wolno dzisiaj panu z pańskiej lodówki wziąć jedną kiełbaskę, a nie dwie”. Wara mu od mojej lodówki!”
10. Marek Siwiec – szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
„Chcemy, aby pies, któremu na imię NATO, miał nowy zestaw zębów, ostrych zębów, które potrafią kąsać tam, gdzie trzeba. Żeby to nie był bezzębny starzec, który potrafi wyszczekać się tylko; robi to być może głośno, ale nikt tego nie traktuje poważnie.”
Wypowiedzi w formie dźwiękowej oraz pisemnej znalazły się na stronie internetowej Trójki: . Były one również prezentowanie codziennie na antenie.
O przyznaniu statuetek „Srebrne Usta 2002” decydowali słuchacze dzwoniąc lub wysyłając SMS pod podany numer telefonu. Głosować można było do 1 lutego br. włącznie. Udział w głosowaniu wzięło około 9 tysięcy osób.
Oryginalne statuetki autorstwa Krzysztofa Brzezińskiego, które zwycięzcy odebrali podczas uroczystości zostały w całości wykonane ze srebra.
Pomysł plebiscytu zrodził się na początku 1992 roku. Obradujący wówczas Sejm I kadencji obfitował w osobowości wyróżniające się niebanalnym językiem. Posłowie prześcigali się w obrazowych przenośniach, celnych ripostach, niespotykanych figurach retorycznych. Stało się ważne nie tylko to, co ktoś mówi, lecz także jak to robi.
Dziennikarze Programu 3 postanowili utrwalić na taśmie oraz w ludzkiej pamięci te zwroty i wyrażenia, które ze względu na swą treść nie zawsze miały szansę przejść do historii. Inicjatorzy plebiscytu mieli poza tym nadzieję, że spojrzenie z przymrużeniem oka na politykę, niekiedy brutalną i zawiłą, dobrze zrobi zarówno jej aktorom jak i obserwatorom. W myśl przysłowia „Mowa jest srebrem, a milczenie złotem” zaproponowali słuchaczom Trójki plebiscyt „SREBRNE USTA”.
Zwycięzcami w poprzednich edycjach byli m.in.: Lech Wałęsa, Jerzy Owsiak, Ewa Wachowicz, Waldemar Pawlak, Grzegorz Kołodko, Henryk Goryszewski.
Uroczystość wręczenia nagród laureatom odbyła się 4 lutego 2003 roku o godz. 18.00 w studiu koncertowym im. Agnieszki Osieckiej przy ul. Myśliwieckiej 3/5/7 w Warszawie. Poprowadzili ją Beata Michniewicz oraz Artur Orzech. Spośród słuchaczy, którzy wzięli udział w głosowaniu wylosowano jednego, którego mieszkanie zostanie wyposażone w wysokiej klasy sprzęt radiowo-telewizyjny. Okazał się nim mieszkaniec Poznania – Andrzej Dyderski. Atrakcją wieczoru był występ Kabaretu Moralnego Niepokoju, który przedstawił program przygotowany specjalnie na tę okazję.