Ekonomiści przestrzegają przed nazbyt optymistyczną interpretacją tych danych; wskazują, że sprzedaż w styczniu ubiegłego roku była niska, ponieważ był to pierwszy miesiąc obowiązywania wspólnej waluty.
Dane z Niemiec kontrastują z danymi ilustrującymi nastawienie konsumentów we Francji. Według francuskiego instytutu statystycznego INSEE indeks zaufania konsumentów spadł w lutym do minus 26 punktów wobec minus 22 punktów w styczniu. Indeks zbliża się do najniższego punktu – minus 31 – odnotowanego w maju 1997 roku.
INSEE zauważa, że francuscy konsumenci oczekują pogorszenia ogólnej koniunktury w najbliższych miesiącach i sądzą, że obecna sytuacja nie sprzyja dokonywaniu większych zakupów.
Podczas gdy w styczniu dynamika handlu detalicznego we Francji była niższa o 0,2% w porównaniu z grudniem, o tyle w Niemczech skorygowana sezonowo wzrosła o 0,6%, a realnie o 1,3%.
Dane są tym większą niespodzianką, że spożycie indywidualne w Niemczech w ub.r. spadło po raz pierwszy od 20 lat.
W 2002 roku gospodarka RFN odnotowała niewielki wzrost z roku na rok o 0,2%.