W maju br. sieć Orange poinformowała, że jeszcze w tym roku aparat telefoniczny pojawi się oficjalnie w naszym kraju. W czerwcu br. spółka T-Mobile, która jest większościowym udziałowcem Polskiej Telefonii Cyfrowej (operatora sieci Era), również zapowiedziała, że w tym roku wprowadzi telefon do Polski. Wcześniej aparat był dostępny tylko poprzez kanały nieoficjalne.
W czerwcu br. firma Vodafone, która jest udziałowcem Polkomtela (operator sieci Plus), poinformowała, że od lipca będzie oferować iPhone’a w Australii, Włoszech, Nowej Zelandii i Portugalii. W drugiej połowie roku telefon pojawi się w Czechach, Egipcie, Grecji, Indiach, RPA i Turcji. Zdaniem analityków IT firma może wprowadzić również do Polski telefony Apple, oferując je w sieci Polkomtel.
– Polkomtel na razie nie ma w swoich planach sprzedaży iPhone’a, lecz nie wykluczałbym wprowadzenia go, jeśli okaże się sukcesem w innych sieciach – Orange i Erze – powiedział PAP analityk IT Audytel Łukasz Koseski.
Jego zdaniem Polkomtel nie jest wystarczająco dużym operatorem, żeby ktoś z Apple chciał z nim rozmawiać. Uzależniony jest więc od tego, czy Vodafone, sieć macierzysta polskiego operatora, będzie chciał sprzedawać telefon w Polsce.
W opinii analityka, jeśli w ofercie Polkomtela nie pojawi się iPhone, to operator straci ok. 30-50 tys. użytkowników „z dużymi pieniędzmi do wydania” i prestiż. Jego zdaniem wiele zależeć będzie też od ceny telefonu. – W umowach z abonamentem za ok. 100-150 zł miesięcznie telefon powinien kosztować ok. 500-700 zł netto, a przy abonamencie powyżej 200 zł miesięcznie powinien być dostępny za ok. 300-400 zł netto. To już kwestia tego, czy operatorzy zechcą zarabiać na samym terminalu – powiedział Koseski.
Jego zdaniem po pojawieniu się nowego iPhone’a na polskim rynku pojawi się wiele nowych zaawansowanych technologicznie terminali, które będą chciały konkurować z telefonem Apple.
– Myślę, że Polkomtel też będzie chciał mieć w ofercie iPhone’a i jest to całkiem realne. Tym bardziej, że stosowną umowę ma już jeden z mniejszościowych akcjonariuszy Polkomtela – Vodafone. Nie oznacza to oczywiście, że iPhone’y może automatycznie dystrybuować Polkomtel – powiedział PAP analityk IT z firmy PMR Paweł Olszynka.
Dodał, że Apple nie ma problemów z podpisywaniem więcej niż jednej umowy dystrybucyjnej w danym kraju i tak też było w przypadku Polski, gdzie telefony firmy pojawią się w Orange i Erze.
Zdaniem analityka Polkomtel powinien oferować telefon Apple, bo inaczej straci, także na wizerunku. – Pomijając już względu finansowe, umowa z Apple to bardzo dobry ruch, przede wszystkim z punktu widzenia marketingowego. Choćby dlatego, by pokazać klientom, że Plus nie ustępuje pozostałym dużym sieciom komórkowym w Polsce i na świecie – wyjaśnił. – Według mnie firma taką umowę podpisze jeszcze w tym roku. Nie wyobrażam sobie, żeby nie byli tym zainteresowani – powiedział Olszynka.
– Myślę, że w przypadku umów abonamentowych, cena iPhone’a w Polsce będzie się wahać w granicach od 150 do 600 zł. W przypadku pre-paidów cena wyniesie minimum 1500 zł. Jest też możliwe, że – tak jak na rynku brytyjskim – najbardziej lojalni klienci, którzy mają najdroższe plany taryfowe, otrzymają iPhone’a za darmo – dodał.
W opinii analityka także firma P4 (operator Play), której sieć jest jeszcze zbyt mała by móc negocjować z Apple, też spróbuje wprowadzić iPhone’a do swoich salonów sprzedaży. Może np. kupić go hurtowo od jednego z dystrybutorów. – To operator, któremu bardzo zależy na wizerunku firmy innowacyjnej, kojarzonej z nowinkami technologicznymi i multimediami, stąd iPhone jest idealny – powiedział PAP.
Zdaniem analityka rynku telekomunikacyjnego z firmy IDC Magdy Borowik, w przypadku Polkomtela kluczowe jest to, co planuje Vodafone. – Trudno mi wyobrazić sobie, żeby polski operator negocjował bezpośrednio z Apple – powiedziała PAP.
Dodała, że należałoby oczekiwać, że skoro dwóch dużych operatorów będzie oferować telefony Apple, to Polkomtel również powinien m.in. ze względów prestiżowych. Jej zdaniem, cena telefonu Apple w Polsce nie będzie odbiegać od cen zaawansowanych terminali innych producentów. – iPhone nie będzie nadzwyczajnie drogi – powiedziała.
Dodała, że rynek zaawansowanych telefonów rozwija się w Polsce dynamicznie. – Mamy czwartego operatora Play, który rozwija mobilną sieć internetową, poprawia się szybkość transmisji danych w sieciach komórkowych, pojawiają się nowe usługi i technologie. Tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się na rynku konkurencja – powiedziała.
Zdaniem Borowik w Polsce pojawi się wiele nowych telefonów z Azji, m.in. takich firm jak Samsung, które są tańsze od europejskich produktów, m.in. Nokii. To będzie sprzyjało rozwojowi rynku, a ceny telefonów będą spadały.
Dodała, że także w należącej do P4 sieci Play może pojawić się iPhone. – Firma P4 buduje sieć szybkiego internetu i będzie musiała w swojej ofercie posiadać zaawansowane technologicznie telefony. Trudno z małego wyświetlacza cieszyć się dobrodziejstwem internetu, a lepszy terminal ułatwia korzystanie z globalnej sieci – powiedziała.
W czerwcu br. Steve Jobs, szef firmy Apple, na konferencji w San Francisco zaprezentował drugą generację telefonu, która nazwana została 3G. Posiada m.in. szybszą przeglądarkę stron internetowych i lepsze oprogramowanie. Nowy model będzie dodatkowo pozwalał korzystać z systemu nawigacji satelitarnej GPS.
iPhone 3G w tym roku zadebiutuje w 70 krajach świata.
