Ubiegły rok przyniósł wzrost wartości rynku reklamy o 12,4 proc. Najwięcej, 85,2 proc., zyskał internet. Przychody reklamowe telewizji, prasy i radia wzrosły o 10-12 proc. w porównaniu z 2004 r.
Zdaniem Macieja Chodorowskiego z CR Media Consulting na kształtowanie się wartości rynku w 2005 r. największy wpływ miała żałoba po śmierci Jana Pawła II oraz parlamentarne i prezydenckie kampanie wyborcze. – Zawieszenie emisji reklam w trakcie żałoby narodowej wpłynęło negatywnie na wysokość przychodów reklamowych mediów elektronicznych. Kampanie wyborcze spowodowały natomiast wzrost przychodów przede wszystkim telewizji i outdooru – wyjaśnił Chodorowski.
W pierwszym kwartale tego roku polski rynek reklamy odnotował wzrost w wysokości 9,1 proc. Najwięcej zyskał internet (47,1 proc.), na kolejnych pozycjach uplasowały się radio (12,9 proc.), telewizja (7,9 proc.) i prasa (7,1 proc.).
Według raportu drugi kwartał br. przyniesie wzrost dynamiki przychodów reklamowych (12,7 proc.). Na poprawę sytuacji będą miały wpływ wydatki reklamowe w okresie mistrzostw świata w piłce nożnej. Według prognoz CR Media Consulting trzeci kwartał powinien zakończyć się wzrostem w wysokości 8,1 proc., w całym 2006 r. rynek reklamowy wzrośnie o 9,9 proc. Największy wzrost, kosztem telewizji i prasy, zanotuje internet. Wśród przyczyn poprawy sytuacji na rynku reklamowym autorzy raportu upatrują przede wszystkim wzrostu gospodarczego.
W najbliższym czasie, zdaniem Rafała Oracza, analityka CR Media Consulting, na sytuację rynkową wpływ będzie miało m.in. dalsze urealnienie cenników reklamowych w mediach oraz wzrost udziału niestandardowych form reklamy. Zwrócił on również uwagę na znaczenie dla rynku debiutu Dziennika (Axel Springer). – Powodzenie tego projektu może spowodować kolejne duże inwestycje w segmencie prasowym. Ewentualna porażka wpłynie natomiast na stablizację rynku – skomentował Oracz.
Wczoraj swój raport na temat rynku reklamy opublikował dom mediowy Starlink.
