Nowy album Nelly’ego cieszy się ogromną popularnością. Krążek Nellyville utrzymuje się już od dłuższego czasu w czołówce najchętniej kupowanych płyt w Stanach Zjednoczonych.
Podobnie jak na poprzedniej płycie niepokornego rapera tak i na tej pojawia się jego rodzinne miasto – St. Louis. Ten motyw chyba już na dobre pozostanie nieodłącznym elementem jego twórczości. Ale muzyka nie jest jedyną rzeczą, na której Nelly się skupia.
Podobnie jak inne gwiazdy bardzo intensywnie angażuje się w działalność charytatywną. Założył nawet własną fundację, pomagającą zaniedbanym wychowawczo dzieciom. Sam wie co to znaczy, gdyż jako dziecko spędzał większość czasu na bójkach ze starszymi kolegami.
I dopiero gra w drużynie baseballowej w University City odciągnęła go od ulicy. Osiągał nawet dobre wyniki sportowe i dostał kilka ofert wstąpienia do drużyny zawodowej.
Jednak twórczość takich artystów jak Rakim, LL Cool J, Run DMC, Outkast czy Jay-Z, bardzo silnie go zafascynowała i sprawiła, że zaczął rapować.
Nelly wybrał mikrofon i może właśnie to zadecydowało o tym, że związał się na stałe z muzyką a nie z ulicą. A o ulicach St. Louis może pisać swoje piosenki.