Gdyby sprawdził się czarny scenariusz, czeka nas prawdziwa stagnacja na rynku płatnej telewizji w Polsce. Wszystko to za sprawą podatku, z którego obecnie platformy cyfrowe w naszym kraju są zwolnione. Operatorzy sieci kablowych oraz platform cyfrowych, którzy są jednocześnie producentami nie muszą odprowadzać VAT-u w ogóle. Natomiast nowa ustawa, której projekt będzie czytany w czwartek po raz drugi w Sejmie – jeśli nie będzie poprawek projekt trafi do Senatu, a później do podpisania do Prezydenta – w proponowanej formie nakłada na platformy obowiązek odprowadzania 22 proc. VAT. Jest to najwyższa stawka VAT stosowana w Polsce.
Zgodnie z zapasami czwartej dyrektywy europejskiej w przypadku platform cyfrowych można stosować zmniejszoną stawkę podatku VAT, np. 7 proc. Tymczasem projekt ustawy przewiduje, że podatek dla sieci kablowych będzie wynosił 7 proc., ale wśród wszystkich nadawców jedynie platformy cyfrowe byłyby zmuszone do odprowadzania 22 proc. VAT.
W przypadku wprowadzenia tak nagłej i drastycznej podwyżki Cyfra+ oraz Polsat Cyfrowy mogą stracić abonentów. Bardzo ciekawe dane zostały udostępnione przez Cyfrę+. Według przeprowadzonych badań marketingowych, aż 38 proc. obecnych odbiorców telewizji cyfrowej zrezygnuje z dalszego korzystania z usługi gdyby podwyżka VAT wpłynęła na cenę abonamentu.
– Jesteśmy w stanie przenieść na siebie podwyżkę VAT na poziomie nie większym niż 7 proc. Jednak wprowadzenie praktycznie z dnia na dzień stawki 22 proc. VAT na usługi telewizyjne jest nie do zaakceptowania – powiedział Robert Raczkowski dyrektor finansowy spółki Canal+ Cyfrowy.
Zdaniem Raczkowskiego, jeśli podwyżka weszłaby w życie oznaczałaby osłabienie oferty programowej oraz poważne ograniczenie środków jakie Canal+ mógłby przeznaczać na produkcję filmową oraz finansowanie polskiego sportu, poprzez zakup praw do transmisji meczów polskiej ligi.
– Nasze żądania są tym bardziej uzasadnione, że jesteśmy takim samym dostawcą usług telewizyjnych, jak np. sieci kablowe, tymczasem w myśl obecnego projektu ustawy o VAT nie jesteśmy traktowani w taki sam sposób. Myślę, że narusza to konstytucyjną zasadę o równości podmiotów wobec prawa. Konsekwencją takiego działania może być bardzo znaczne osłabienie Cyfry+ na polskim rynku. W tym roku nasz biznesplan zakładał wypracowanie pierwszych zysków operacyjnych. Wprowadzenie zwiększonej stawki VAT spowoduje konieczność korekty planów oraz podważa ekonomiczne podstawy i warunki funkcjonowania nadawców telewizji cyfrowej w polskim rynku – dodał Raczkowski.
Działalność wielu polskich klubów sportowych w naszym kraju nie byłaby możliwa bez wsparcia ze strony płatnych stacji telewizyjnych takich, jak Cyfra+ i Polsat Cyfrowy. Według PZPN, prawie połowa wszystkich wpływów pochodzi z tytułu praw do transmisji meczów polskiej ligi.
W czwartek odbędzie się drugie czytanie projektu ustawy. Jeśli Sejm zaakceptuje zapisy ustawy w takiej formie pozostaje już tylko Senat oraz Prezydent. Tymczasem przez ostanie klika dni Cyfra+ codziennie publikuje całostronicową reklamę na łamach trzeciej strony dziennika Rzeczpospolita. Znalazło się w niej oświadczenie Canal+ oraz listy otwarte do Posłów i Senatorów od PZPN oraz Stowarzyszenia Filmowców Polskich, podpisane m.in. przez Andrzeja Wajdę oraz Krzysztofa Zanussiego.