„Big Brother” był czymś więcej niż tylko programem telewizyjnym. – To fenomen społeczny – mówi Piotr Walter, prezes TVN, która sprowadziła ten wynalazek do Polski. Jego twórca, 50-letni John de Mol, ma już światową sławę i duże pieniądze. Magazyn „Forbes” szacuje jego majątek na 2 mld dol. Jednak teraz, po latach wymyślania programów dla telewizji, producent postanowił wymyślić telewizję.
Talpa, która będzie nadawać za pośrednictwem sieci kablowych i satelity, zawdzięcza swoją nazwę firmie de Mola – Talpa Capital inwestującej w stacje radiowe oraz spółki zajmujące się produkcją telewizyjną. Jej start to duże wydarzenie dla Holendrów, którzy nie widzieli nowej telewizji ogólnotematycznej od 1995 r., kiedy SBS Broadcasting uruchomił swoją SBS6.
Analitycy dobrze wróżą nowej stacji. Już na starcie będzie miała zasięg ogólnokrajowy, bo 95 proc. gospodarstw domowych w Holandii odbiera telewizję za pośrednictwem sieci kablowych. – Ogólnokrajowa stacja, która dociera do wszystkich, jest czymś w rodzaju św. Graala – mówi Guy Bisson z firmy badawczej Screen Digest. Jednak holenderski rynek telewizyjny jest bardzo konkurencyjny, bo poza telewizją publiczną o względy 16 mln widzów walczą dwaj silni gracze komercyjni: RTL Group oraz SBS Broadcasting. – Mamy nadzieję, że wiosną 2006 r. nasz udział w rynku wyniesie 10 proc. – powiedział Thomas Notermans, rzecznik Talpy. Pomóc w tym ma m.in. 20 gwiazd, które John de Mol przejął od konkurentów i filmowe hity, zakupione od takich wytwórni, jak Disney/Buena Vista i Columbia Pictures.
