Jak wygląda rynek płatnej telewizji w Polsce?
Rynek płatnej telewizji cały czas rośnie, przed nami perspektywa kolejnych kilku lat wzrostu. Jesteśmy na najlepszej drodze, aby osiągnąć wskaźniki dojrzałych rynków Europy Zachodniej.
Jak na tym rynku wygląda sytuacja platformy N?
Platforma cyfrowa N wystartowała w 2006 r. Już wtedy z pełną komunikacją full HD. Jest to jedyna platforma, która oferuje wyłącznie dekodery wysokiej rozdzielczości. Nasze dekodery będą mogły w przyszłości odbierać również kanały przygotowane w 3 wymiarach (3D). Od 2006 roku zauważamy ciągły wzrost platformy N, a pamiętajmy, że proces wymiany w polskich domach technologii ze standard definition na hight definition trwa, więc spodziewamy się dalszego wzrostu.
Czy kryzys odbił się na wynikach finansowych płatnych platform?
Kryzys w najmniejszym stopniu dotknął płatną telewizję, jak popatrzymy na raporty spółek, które raportują liczbę abonentów, to widać, że nawet w czasach kryzysu rozwijały bazę abonentów.
Ilu abonentów korzysta aktualnie z ofert telewizji N?
Po drugim kwartale mieliśmy 730 tys. abonentów platformy N i do końca czerwca sprzedaliśmy 575 tys. kart użytkownikom telewizji na kartę, czyli razem jest to już ponad 1 mln abonentów.
Jak przyjęła się w Polsce telewizja na kartę?
Nasza telewizja na kartę startowała kilka lat temu w technologii SD i ona do tej pory cieszy się olbrzymią popularnością, o czym może świadczyć ponad 575 tysięcy użytkowników. A pamiętajmy, że model telewizji na kartę zakłada zakup przez klienta dekodera, czyli dekodery nie są subsydiowane, nie są w promocjach, nie są za złotówkę. Klient kupuje dekoder za pełną kwotę, ale dzięki temu uzyskuje pełną swobodę w płaceniu za telewizję, nie jest zobligowany, nie podpisuje długoterminowej umowy. Absolutną nowością na tym rynku jest wprowadzenie telewizji na kartę HD, która wystartowała kilka miesięcy temu. W tym wypadku klient nie ma zobowiązań, sam kupuje dekoder wysokiej rozdzielczości HD, który również jest przystosowany do odbioru telewizji naziemnej cyfrowej, czyli można powiedzieć, że są to dwa dekodery w jednym.
Co jest głównym źródłem wpływów platformy N?
Zdecydowanie wpływy abonamentowe. Posiadamy też własne 4 kanały produkowane przez platformę N i one również pracują w modelu reklamowym. Czyli wpływy reklamowe także w naszej spółce istnieją, ale zdecydowanie wpływy abonamentowe są na pierwszym miejscu.
Jak na tym tle wygląda VOD, czy jest to usługa opłacalna?
VOD jest usługą dodatkową. Na pewno najbardziej popularna jest subskrypcja pakietów telewizyjnych, linearnych. VOD traktujemy jako usługę dodaną do telewizji.
Aktualnie N oferuje swoim klientom 6 pakietów tematycznych. Który cieszy się największą popularnością?
Klienci preferują oferty łączone, ponieważ telewizję kupuje się dla gospodarstwa domowego. Obserwujemy duże zainteresowanie wyższymi pakietami (za 78 i 99 zł). Klienci poszukują wysokiej jakości oferty programowej.
Kiedy ruszy kampania wspierająca jesienne promocje?
Kampania sprzedażowa ruszy 1 października. Myślę, że telewizja N potrzebuje ocieplenia wizerunku. Technologia, która była bardzo mocna akcentowana, nadal będzie podkreślana, jednak wchodzimy w fazę umasowienia się technologii HD. Teraz płaskie telewizory i co za tym idzie technologia HD wchodzą masowo do gospodarstw domowych i w związku z tym potrzebny jest nam nieco cieplejszy wizerunek, bardziej otwarty na konsumpcję telewizji, relaks i odpoczynek.
Co nowego przygotowuje telewizja N?
Myślę, że w tym roku uda nam się zaoferować abonentom Multiroom. Projekt jest teraz w fazie testów technicznych, a więc jak tylko się pozytywnie zakończą będziemy dużo szerzej o tym mówić.
A nowe kanały w ofercie?
W lutym 2011 r. do naszej oferty dołączymy 4 dodatkowe kanały: BBC LifeStyle, BBC Entertainment, cBeebies i BBC Knowledge HD. O szczegółach poinformujemy już wkrótce.
Rozmawiała Katarzyna Gembalik
