Po ogłoszeniu wczorajszego wyroku Józef Birka z rady nadzorczej Polsatu powiedział – Nie byliśmy piratami. Konflikt o kanały telewizji publicznej trwał przez kilka lat. Wczorajsze orzeczenie oznacza, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji bezprawnie cofnęła koncesję na nadawanie kanałów TVP. Przegrana regulatora polskiego rynku medialnego jest kolejną z serii. W kwietniu bieżącego roku KRRiT odniosła inną spektakularną porażkę. Chodziło wtedy o udział audycji słownych w ramówkach stacji radiowych.
Polsat w 1998 roku otrzymał koncesję na nadawanie TVP, która zezwalała emisję kanałów TVP1, TVP2, TVP3 i TV Polonia. Po dwóch latach TVP postanowiła wycofać zgodę, tłumacząc, że nie podpisano niezbędnego porozumienia w tej sprawie. KRRiT automatycznie cofnęła koncesję na nadawanie tych kanałów przez Polsat. Nadawca postanowił wtedy zaskarżyć decyzję do sądu. W sądzie pierwszej instancji wyrok był niekorzystny dla największego nadawcy telewizyjnego. Potem Naczelny Sąd Administracyjny uchylił ten wyrok. Wczoraj również w wyniku ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji Polsat wygrał batalię sądową.
Być może to nie koniec wojny pomiędzy Polsatem i KRRiT. TVP zażądała wcześniej 9 mln złotych odszkodowania z powodu rzekomej działalności pirackiej Polsatu. Tym razem to Polsat będzie żądał odszkodowania od KRRiT, której decyzja wpłynęła negatywnie na atrakcyjność oferty programowej pakietu cyfrowego i doprowadziła do poniesienia przez nadawcę dużych kosztów. Według nieoficjalnych informacji Gazety Wyborczej, dojdzie do ugody i kanały TVP wrócą na platformę Polsatu, który zrezygnuje z roszczeń wobec regulatora rynku medialnego. O tym, że Polsat i KRRiT nie przepadają za sobą wiadomo od dawna. Niedawno rada ukarała rekordową karą Polsat za nieprawidłowe przerywanie filmów fabularnych reklamami.