Największy udział w rynku zebrały transmisje w TVP1 i TVP2, łącznie 33,06 proc. Relacje w TVP Info obejrzało 142 tys. osób (6,52 proc. rynku), a w TVP Sport 8,7 tys. osób (0,21 proc.). Brak danych co do oglądalności transmisji w kanale TVP HD. Relacje w Eurosporcie obejrzało średnio 69 tys. osób. (1,33 proc. rynku).
Jak podaje TNS OBOP, TVP poświęciło na olimpijskie relacje prawie 300 godzin. W TVP1 ukazało się 124 godziny transmisji, TVP2 – 110 godzin, a TVP Info – 64 godzin. Najwięcej osób obejrzało relacje z podnoszenia ciężarów w niedzielę 17 sierpnia. Transmisja zgromadziła przed telewizorami 4,3 mln widzów.
Według obu źródeł wpływy reklamowe wyniosły 13,1 mln zł (AGB NMR) lub 17,7 mln zł (TNS OBOP). Dla porównania, wpływy z reklam wokół transmisji z igrzysk w Atenach w 2004 roku wyniosły 31,1 mln złotych. Podczas tegorocznej olimpiady najwięcej na reklamy wydała firma Reckitt Benckiser – 3,5 mln zł, następnie Panasonic – 1,18 mln zł oraz Proctor & Gamble – 1,12 mln zł.
– Nie da się już zarobić na reklamach przy tego typu dużych imprezach. Koszty licencyjne są zbyt duże, popyt niższy niz podaż, a efekt wizerunkowy nikły. Jeżeli szukac źródeł przychodu, to można spojrzeć na Polsat, który Euro 2008 wykorzystał do sprzedaży dekoderów Cyfrowego Polsatu – mówi Andrzej Descours, specjalista ds. telewizji z domu mediowego Optimum Media OMD.