Tak radykalny krok ze strony brytyjskich władz spowodowałby porzucenie obecnego systemu, w którym ITV ogłasza publiczny przetarg na dostarczanie informacji. Obecnie walka na dostawę serwisów informacyjnych toczy się pomiędzy ITN a konsorcjum składającym się m.in. z należącego do Ruperta Murdocha BSkyB.
Obecnym dostawcą informacji do niezależnej sieci jest ITN, będący konsorcjum pomiędzy właścicielami ITV, spółkami Granada Media i Carlton Communications, a Daily Mail & General Trust, Reuters Group i United Business Media.
Obecne ograniczenia mówią o tym, że spółka, która jest jednym z udziałowców ITV nie może mieć więcej niż 20 proc. udziałów w spółce dostarczającej informacje dla stacji. Efektem zdjęcia tego ograniczenia byłoby wyjście z ITN – jak donosi Observer – dwóch spółek: DMGT i UBM. Natomiast Granada, Carlton i Reuters zwiększyłyby swoje udziały.
Tego typu decyzja spotkałaby się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony ITN. Zdaniem osób powiązanych z siecią informacyjną, obecny system, w którym BBC i BSkyB mogą mieć własne kanały informacyjne, a ITV nie, jest niesprawiedliwy.
Tego typu ruch na pewno nie zadowoli konsorcjów, które starały się o kontrakt na dostarczanie informacji do niezależnej telewizji. Konkurująca z ITN grupa, składająca się oprócz BSkyB m.in. z CBS, Bloomberga, Chrysalis i Ulster TV, zaproponowała nawet niższe ceny.