Zdaniem premiera Jeana-Pierre’a Raffarina, nowy kanał informacyjny będzie przedstawiał „francuską wizję problemów międzynarodowych”. Telewizja ta będzie zarządzana przez państwową sieć France Televisions oraz prywatną – TF1.
Pomysł utworzenia całodobowego kanału informacyjnego we Francji powstał już dziesięć lat temu, a za jego autora uchodzi prezydent Jacques Chirac. Od wiosny tego roku trwa zbieranie ofert na realizację tego projektu.
Nowy kanał ma także służyć podtrzymaniu wpływów Paryża w licznych państwach francuskojęzycznych, zwłaszcza byłych koloniach w Afryce. Telewizja ma również docierać do krajów muzułmańskich. Chodzi o podkreślenie antywojennej polityki francuskiego prezydenta, który w tych rejonach zyskuje coraz większą popularność.
Obserwatorzy rynku medialnego we Francji nazywają mającą powstać w przyszłym roku stację „francuskim CNN”. Od tych komentarzy odcinają się właścicele CNN-u, którzy przekonują, że ich stacja, choć propaństwowa, nigdy nie była instrumentem w rękach rządu.