W wyemitowanym przez TVP1 materiale Kamila Dziubki, poświeconym skokom narciarskim oraz startom Justyny Kowalczyk w biegach narciarskich i Tomasza Sikory w biathlonie, można było usłyszeć, że transmisje z tych wydarzeń były prezentowane wyłącznie na antenie TVP. – Takie stwierdzenie jest nieprawdą i wprowadza w błąd opinię publiczną. Wszystkie wymienione wyżej wydarzenia można było także obejrzeć w stacji Eurosport – czytamy w oficjalnym komunikacie sportowej stacji. Przedstawiciele Eurosportu dodają, że polska wersja językowa ich kanału jest dostępna w blisko połowie polskich gospodarstw domowych, mimo iż nie działa on w oparciu o polską licencję.
Jak wynika z danych AGB Nielsen Media Research, sobotnie transmisje Eurosportu ze skoków narciarskich i biegów narciarskich przyciągnęły przed telewizory średnio 325 tys. (4,4 proc. udziału w rynku) oraz 336 tys. widzów (3,84 proc.).
W sezonie 2008/09 Eurosport transmitował biathlon, biegi oraz skoki narciarskie od pierwszego tygodnia sportowej rywalizacji.