John Hendricks, założyciel Discovery, zawsze odżegnywał się od planów giełdowych. Według niego poza giełdą firma może podejmować większe ryzyko i szybciej reagować na zmiany. Mimo to jeszcze niespełna dwa lata temu amerykańskie gazety porównywały Discovery Communications do najedzonego i spokojnie śpiącego w dżungli lwa.
Więcej na http://www.wyborcza.pl