Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na posiedzeniu 5 listopada 2015 r. podjęła uchwały o przyznaniu czterech koncesji na rozpowszechnianie programu telewizyjnego drogą rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy w sygnale multipleksu ósmego (MUX 8).
W sumie do Krajowej Rady Radiofonii Telewizji wpłynęły 24 wnioski o cztery uniwersalne koncesje telewizyjne. Zgłosiło je łącznie ponad 10 grup i firm medialnych.
Najwięcej podmiotów (siedem) zgłosiło się do konkursu na kanał filmowo-rozrywkowy (z informacjami oraz publicystyką). Koncesję otrzymała spółka TV Spektrum, należąca do Grupy ZPR Media, która uruchomi na MUX-8 stację TV#. Ma ona nadawać głównie filmy familijne, seriale, pojawi się w niej też program informacyjny, nad którym już pracują dziennikarz z Grupy ZPR Media. TV Spektrum jest też nadawcą kanału dokumentalnego Fokus TV, nadającego na MUX-1.
Również siedem podmiotów chciało uruchomić kanał lifestylowy, promujący aktywny rozwój człowieka. Tu wygrała spółka Green Content należąca do Grupy Agory i projekt jej stacji Kiwi TV. Ma ona nadawać m.in. programy o stylu życia, sporcie, pozycje rozrywkowe, informacyjne, publicystyczne czy kulturalne.
Wielkim przegranym jest natomiast firma Discovery Polska, który mimo trzech zgłoszeń, nie dostała ani jednej koncesji. Wczoraj nie udało nam się uzyskać jej komentarza do decyzji KRRiT.
Bezskutecznie o trzy koncesje starała się też Telewizja Polsat, a o jedną – należąca do właściciela Polsatu Superstacja. – Bez komentarza – ucina Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu. Dwa kanały na ósmym multipleksie chciała też uruchomić Telewizja Puls, a po jednym – Scripps Networks Polska, kontrolowana przez nowego właściciela TVN oraz spółka AETN Poland, nalężąca do koncernu A+E Networks.
Witold Graboś – członek KRRiT – zwraca uwagę, że o wynikach konkursów zdecydowało m.in. to czy programy odpowiadały wymogom określonym w art. 1 ustawie o radiofonii i telewizji oraz czy zgłaszający potrafili udowodnić, że sfinansują zapowiadane inwestycje.
– Ważna była też ochrona polskiej produkcji audiowizualnej i w szerokim rozumieniu interes odbiorcy. Ofertę naziemnej telewizji cyfrowej trzeba było uzupełnić z rozwagą, by to była propozycja całościowa i względnie bogata – mówi Graboś.