Wszystko będzie jasne w czwartek, tego dnia zbiera się bowiem rada nadzorcza TVP. Od tygodni po telewizyjnych korytarzach krąży plotka, że PiS ma Urbańskiego dość i chętnie zastąpiłby go mniej liberalnymi, ale równie bliskimi braciom Kaczyńskim Sławomirem Siwkiem z zarządu TVP lub Krzysztofem Czabańskim, zawieszonym prezesem Polskiego Radia.
Więcej na http://www.gazeta.pl/