Według Wojciecha Hałki, który w czwartek uczestniczył w konferencji ‘Strategia polskiego rynku mediów elektronicznych, najlepiej będzie jeśli proces cyfryzacji rozpoczęty zostanie od Wielkopolski i Polski Centralnej z Warszawą. Do końca roku rząd ma przyjąć strategię cyfryzacji mediów.
W Polsce dużym problemem może być wysoki odsetek ubogich, których nie będzie stać na zakupienie własnych odbiorników DVB-T. W Niemczech i Wielkiej Brytanii urzędy społeczne rozdysponowały dużo odbiorników za darmo. Cyfrowa Telewizja naziemna poprawi zarówno jakość jak i ilość oferowanych programów.
Europejskie potęgi DVB-T to Wielka Brytania i Niemcy, gdzie cyfrowa telewizja funkcjonuje od dawna. W marcu 2005 roku proces wdrażania tej technologii rozpocznie się we Francji, gdzie dostęp do cyfrowych programów będzie miało ponad 60 proc. społeczeństwa. We Włoszech o względy obywateli rywalizują multipleksy publicznej telewizji RAI i Mediasetu Silvia Berlusconiego. Mieszkańcy Hiszpanii wkrótce ponownie będą mogli oglądać kanały w DVB-T po bankructwie płatnego pakietu przed paroma laty.
Niewątpliwie najłatwiej jest o zbudowanie mocnej sieci telewizji cyfrowej małym krajom. Nic dziwnego, że proces cyfryzacji Czech czy Litwy będzie znacznie krótszy niż w przypadku Polski, w której żyje przecież 40 mln osób.