Wartość całej transakcji wyniesie 250-300 mln euro.
Z informacji Rzeczpospolitej wynika, że Bertelsmann obejmie udziały w Polsacie za pośrednictwem swej telewizyjnej spółki RTL Group. Z zamiarem sprzedaży części udziałów w Polsacie jego właściciel Zygmunt Solorz-Żak nosił się od kilku lat. Ze stacji docierały różne komunikaty – bądź o rychłym wejściu na giełdę, bądź o wejściu do spółki inwestora branżowego. W obydwu wypadkach zawsze była jednak mowa o tym, że Solorz zachowa kontrolę nad stacją. Plany wejścia na giełdę skrystalizowały się w ostatnich miesiącach – Polsat zapowiadał, że ma na nią trafić 20 – 25 proc. akcji firmy wycenianych na 200 – 300 mln euro.
Kilka dni temu stacja wystosowała oficjalny komunikat – napisała w nim, że w ramach przygotowań do wejścia na giełdę podjęła rozmowy z dużymi grupami medialnymi w sprawie przejęcia mniejszościowego udziału w spółce. Jako potencjalnych nabywców wymieniano właśnie Bertelsmanna, ale także innego światowego giganta medialnego, spółkę News Corp. Ruperta Murdocha. Zaangażowanie tego drugiego w Polsat było o tyle prawdopodobne, że kilka tygodni temu kupił on od zakonu franciszkanów udziały w telewizji Puls, która wcześniej współpracowała z Polsatem – napisała Rzeczpospolita.
